To wyjątkowa okazja, by zobaczyć z bliska auta i motocykle z duszą, posłuchać ich niepowtarzalnego brzmienia, a także podziwiać unikatowe maszyny na liczącej ponad 40 kilometrów trasie.
- Aktualne dane z rejestracji na sobotni rajd - z 22 lipca, choć mogą jeszcze ulec zmianie, pokazują, że tegoroczna edycja zapowiada się wyjątkowo atrakcyjnie - mówi Mirosław Oleś, prezes Stowarzyszenia Miłośników Pojazdów Zabytkowych, które jest organizatorem wydarzenia. - Najstarszym pojazdem, który pojawi się na starcie, będzie Citroën Rosalie z 1934 r., należący do pana Radosława. Najdłuższą drogę będzie miał do pokonania pan Ludwik, który przejedzie do nas ponad 120 kilometrów, zgłaszając MG TD z 1950 r. Cieszy nas także zapowiedź udziału dużej grupy pasjonatów z Czech, w tym klubu AMC Kravaře, który zaprezentuje m.in. przepiękny motocykl DKW SB 500 z 1937 r. - dwucylindrową, dwusuwową maszynę pana Karela. To potwierdza rosnące zainteresowanie i coraz większy zasięg naszego rajdu - podkreśla Oleś.
Organizatorzy zaplanowali program pełen atrakcji zarówno dla uczestników rajdu, jak i widzów. Rejestracja pojazdów będzie możliwa w godzinach 8:00-10:00. O godzinie 11:00 nastąpi oficjalne rozpoczęcie imprezy połączone z pokazami eksponatów. Wyjazd pojazdów na trasę przewidziano na godzinę 12:00.
Rajd liczy około 42 kilometrów i prowadzi malowniczymi terenami naszego powiatu. Start i meta znajdują się w Pawłowiczkach. Trasa została podzielona na dwie sekcje - dla motocykli i dla samochodów. Na mapie prezentującej trasę wyróżniono kilka punktów kontrolnych, w których uczestnicy rajdu będą musieli zmierzyć się z różnego rodzaju zadaniami.
Dla najmłodszych przygotowano gry i zabawy, w tym darmowe dmuchańce, które będą dostępne w godzinach 13:00-15:00. Po powrocie uczestników z trasy, o godz. 16:00 zaplanowano ogłoszenie wyników i wręczenie nagród.
Wieczorem, o godzinie 19:00, organizatorzy zapraszają na ognisko, które będzie okazją do integracji kierowców, pasjonatów i sponsorów rajdu. Na miejscu nie zabraknie również stoisk gastronomicznych.
Organizatorzy zachęcają zarówno zawodników, jak i widzów do udziału. To nie tylko rywalizacja i pokazy, ale także doskonała okazja do wspólnego spędzenia czasu, wymiany doświadczeń i podziwiania unikatowych pojazdów.





















Napisz komentarz
Komentarze