Pogoda i frekwencja dopisały. Na miejscu poza zaprawionymi w bojach weteranami, pojawiło się bardzo wiele osób, dla których była to pierwsza przygoda z jogą. Pomimo tego świetnie sobie one poradziły.
- Jest to miejsce wyjątkowe, dlatego wracamy tu każdego roku - mówi Joanna Gajecka, organizatorka zajęć na plaży w Dębowej, która od wielu lat prowadzi w naszym mieście gabinet rehabilitacji oraz Centrum Jogi przy ul. Wiklinowej w Kędzierzynie-Koźlu. - Nic na świecie nie jest tak zaraźliwe, jak śmiech i dobry humor. Joga & Dębowa to coś więcej niż spotkanie, to celebracja, świadomy wybór, to już nasza tradycja. Cudnie, że znaleźliście czas dla siebie w ten cudny ranek i chcieliście dzielić go ze mną. Do zobaczenia za rok.
Takie praktyki pozwalają choć na chwilę odpocząć od codziennych trosk i problemów. Niestety, ale im dłużej żyjemy w ciągłym biegu i stresie, tym trudniej się zatrzymać i znaleźć przynajmniej chwilę relaksu dla siebie. Jednak czasami się to udaje.
- Czego chcieć więcej. Wspaniała pogoda, optymalna temperatura, super atmosfera, piękna sceneria, sporo znajomych, ale i zupełnie nowych twarzy. To znaczy, że joga cały czas wciąga. Joguję już od paru lat. Jak ktoś już zaczął, to na ogół kontynuuje tę przygodę - przekonuje Marek Mitka z Radziejowa w gminie Reńska Wieś.
Wtóruje mu inna doświadczona joginka.
- Było super, zresztą jak zwykle. Już po raz trzeci uczestniczę w bezpłatnych zajęciach jogi na Dębowej. Natomiast od trzech lat systematycznie, bo dwa razy w tygodniu, jeżdżę na jogę do Asi Gajeckiej na Wiklinową. Poza tym uczestniczyłam w wyjazdach naszych joginów na Sri Lankę do Indii, Chorwacji i do Sarbinowa. Jestem więc mocno wkręcona w te klimaty i z powodu wakacji zaczyna mi tej jogi trochę brakować, ponieważ mamy teraz przerwę w tych regularnych zajęciach. Skorzystałam więc z okazji i tu jestem – mówi Ola z Pawłowiczek.
Niektórzy uczestnicy pokonali wiele kilometrów, aby wziąć udział w tych zajęciach.
- Pochodzę z Kędzierzyna-Koźla, ale mieszkam obecnie w Krakowie i specjalnie przyjechałam w ten weekend, aby po raz kolejny spotkać się z moimi przyjaciółkami na wspaniałym wydarzeniu joga na Dębowej. Joga daje mi dużo radości i jest wspaniała dla mojego zdrowia natomiast, tak jak wspomniałam, cenię sobie również spotkanie z moimi przyjaciółmi - mówi Beata.
Organizatorka wydarzenia miała liczne powody do satysfakcji.
- Jestem dziś bardzo zadowolona z aury. Słoneczko zaczęło prażyć nieco bardziej dopiero na sam koniec naszego spotkania. Dziś pojawiło się wiele nowych twarzy. To cieszy, że joga cały czas przyciąga kolejne osoby, bo to nie tylko gimnastyka i rozciąganie ciała. To praktyka wywodząca się ze starożytnych Indii, która wpływa zarówno na umysł, jak i ciało. To terapia na wielu poziomach zdrowia fizycznego i emocjonalnego. Uzdrawia nie tylko kręgosłup, który jest fundamentem naszego układu ruchu. Poprawia również odporność, wpływa korzystnie na układ krążenia, nerwowy i oddechowy. Uwalnia nasz umysł od natłoku myśli, poprawiając koncentrację, zwiększa naszą świadomość - dodaje Joanna Gajecka.
















































































































Napisz komentarz
Komentarze