11 sierpnia do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu wpłynęła informacja, że pod jednym z bloków stoi rower przypominający ten, który został wcześniej skradziony. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że jest to jednoślad, którego właścicielka zgłosiła kradzież. Użytkował go 52-letni mieszkaniec naszego powiatu. Zapytany o okoliczność wejścia w jego posiadanie, mężczyzna wyjaśnił, że pod koniec lipca opuścił areszt znajdujący się w tutejszej komendzie. Następnie udał się do pobliskiego sklepu, aby zrobić zakupy. Jeszcze przed wejściem zaczepił go nieznany mężczyzna, proponując wymianę telefonu komórkowego na rower. 52-latek przystał na propozycję i od tego dnia korzystał z pojazdu – nie mając, jak utrzymuje, świadomości, że pochodzi on z kradzieży.
Policjanci zabezpieczyli jednoślad i przekazali go prawowitej właścicielce. Sprawa jest nadal wyjaśniana – funkcjonariusze ustalają tożsamość mężczyzny, który dokonał nietypowej wymiany pod sklepem. Mundurowi przestrzegają, że historia tej transakcji pokazuje, że przed przyjęciem lub zakupem jakiegokolwiek przedmiotu warto upewnić się co do jego pochodzenia. W przeciwnym razie nawet pozornie korzystna okazja może stać się początkiem poważnych problemów.


















Napisz komentarz
Komentarze