Nie miał prawa jazdy, ale miał przy sobie narkotyki. Jego pasażer okazał się osobą poszukiwaną. Tak zakończyła się jazda 21-latka kierującego BMW, którego do kontroli zatrzymali kryminalni z Kędzierzyna-Koźla. Podczas rozmowy z policjantami młody mężczyzna przyznał, że kilkukrotnie oblał egzamin na prawo jazdy, jednak mimo to zdecydował się wsiąść za kierownicę. Funkcjonariusze szybko potwierdzili, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. W trakcie dalszych czynności mundurowi znaleźli przy nim zielony susz, który tester narkotykowy zidentyfikował jako środki odurzające. Interwencja nie zakończyła się jednak na kierowcy – w pojeździe podróżowało kilku pasażerów, a jeden z nich, 16-letni mieszkaniec powiatu, był poszukiwany w celu doprowadzenia do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. 21-latek odpowie teraz przed sądem za kierowanie pojazdem bez uprawnień oraz posiadanie narkotyków. Natomiast nastolatek trafił już do ośrodka wychowawczego. Policja przypomina, że prowadzenie samochodu bez prawa jazdy jest wykroczeniem zagrożonym wysoką grzywną, a w przypadku recydywy – również sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Z kolei posiadanie środków odurzających, niezależnie od ilości, stanowi przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.


















Napisz komentarz
Komentarze