To nie tylko gest troski o miejsce pamięci, ale też żywa lekcja historii i szacunku wobec dziedzictwa kulturowego regionu.
Cmentarz żydowski w Dębowej, założony w 1814 roku, przez dekady popadał w zapomnienie. Po II wojnie światowej, a szczególnie w czasach PRL-u, wiele macew zostało zniszczonych lub rozkradzionych. Dopiero w ostatnich latach, dzięki staraniom gminy Reńska Wieś, lokalnych pasjonatów historii i wsparciu m.in. Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny, nekropolia odzyskała godny wygląd. Usunięto zarośla, odtworzono ogrodzenie, a część macew wróciła na swoje miejsce.
Dziś to miejsce ma swoich opiekunów - młodzież, która nie tylko grabi liście i porządkuje teren, ale też poznaje historię. Grupa wolontariuszy z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Reńskiej Wsi "Anioły z Reńskiej Szkoły" od lat angażuje się w działania na rzecz lokalnej pamięci i kultury. Ich obecność na cmentarzu żydowskim w Dębowej stała się już tradycją.
Wolontariusze działają pod opieką nauczycielek Małgorzaty Łopuch i Magdaleny Dzik. Ich zaangażowanie to nie tylko praca fizyczna, ale też budowanie postaw obywatelskich i empatii. To właśnie dzięki takim inicjatywom młodzi ludzie uczą się, że historia nie kończy się w podręczniku - ona żyje w miejscach, które mijamy na co dzień.
























Napisz komentarz
Komentarze