Przez dekady charakterystycznym elementem dawnego placu Gwardii Ludowej przekształconego następnie w plac Jana Surzyckiego, był pokaźnych rozmiarów budynek, w którym mieściła się popularna restauracja z dancingami, a następnie dyskoteka. Najpierw jako „Kaskada”, a u schyłku swojej działalności już jako „Mechaniczna Pomarańcza”.
Mieszkańcy nie tylko os. Pogorzelec, ale całego miasta, dobrze wspominają zwłaszcza epokę nieodżałowanej „Kaskady”, w której cyklicznie organizowane były dyskoteki przyciągające istne tłumy młodych ludzi.
Obiekt był na tyle duży (powierzchnia budynku wynosiła bowiem 1537 mkw., natomiast powierzchnia działki - na której był usytuowany - 4040 mkw.), że na przestrzeni lat funkcjonowały w nim także różne punkty handlowo-usługowe jak chociażby sklepy: odzieżowy, obuwniczy, mięsny, czy też rybny. Było tam też solarium oraz biuro turystyczne.
Z biegiem czasu bywalców lokalu było coraz mniej. Biznes powoli przestawał się opłacać. Jeszcze niespełna dekadę temu swój koncert miał tam chociażby Mateusz Ziółko, natomiast dancingi nie cieszyły się już takim zainteresowaniem jak dawniej.
Nieruchomość należącą do Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Chemik" odkupiła jedna z klinik stomatologicznych w Kędzierzynie-Koźlu, która postanowiła rozwijać w tym miejscu swoją działalność. Ostatecznie obiekt sprzedano za 2,2 mln zł. Prace rozbiórkowe przeprowadzono zaraz na początku 2024 roku. Łagodna - jak na razie - zima sprzyja rozpoczęciu prac związanych z rozbudową kliniki stomatologicznej.




















Napisz komentarz
Komentarze