sobota, 27 kwietnia 2024 15:43
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Trzymajmy dystans, zarówno do koronawirusa, jak i fake newsa

Mnóstwo osób porad zdrowotnych zamiast u lekarzy szuka w internecie. Wystarczy kilka kliknięć w popularną wyszukiwarkę i już znajdujemy rozwiązanie problemu. Często nie zdajemy sobie sprawy, że wiele z tych informacji jest nieprawdziwych, a problem nasilił się w dobie pandemii koronawirusa.
Trzymajmy dystans, zarówno do koronawirusa, jak i fake newsa
Czosnek ma właściwości zdrowotne, ale nie leczy koronawirusa

Fałszywe wiadomości zwane fake newsami, publikowane najczęściej w mediach elektronicznych czy portalach społecznościowych, mają za zadanie wprowadzenie czytelnika w błąd. Czemu to ma służyć? W wielkim skrócie chodzi o osiągnięcie zamierzonych celów, choćby politycznych, finansowych czy prestiżowych. Wprowadzenie do obiegu nieprawdziwych informacji o sensacyjnym brzmieniu może wywołać kolosalne skutki, korzystne dla jednych, a niekorzystne dla innych. Problem jest na tyle poważny, że dotyka każdego z nas, a zajmują się nim organizacje międzynarodowe czy agencje rządowe.

Powstają instytucje i projekty mające na celu zwalczanie fałszywych wiadomości, jak choćby Fundacja Przeciwdziałamy Dezinformacji, która prowadzi portal: fakenews.pl. Z kolei Polska Agencja Prasowa uruchomiła stronę fakehunter.pap.pl, której głównym celem są weryfikacje treści publikowanych w internecie i demaskowanie nieprawdziwych wiadomości dotyczących koronawirusa. Z kolei Stowarzyszenie Gazet Lokalnych wydało swoisty podręcznik dla dziennikarzy pt. "Bezpieczni w necie".

To właśnie pandemia spowodowała, że media internetowe, a w szczególności portale społecznościowe, zalała fala – czasem wielce wątpliwych, a nieraz wręcz szkodliwych – informacji dotyczących wirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19. Doprowadza to często do siania paniki, a wręcz może być niebezpieczne dla zdrowia i życia wielu osób.

W sieci znajdziemy setki przeróżnych teorii na temat pochodzenia wirusa, celów i skutków pandemii, przebiegu choroby, skuteczności testów, leczenia czy sposobów zapobiegania zakażeniu.

Nie tak dawno mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla rozsyłali między sobą sensacyjną informację o tym, że każdy z nas ma w domu szczepionkę na COVID-19. Chodzi o tzw. „wodę czosnkową”, której skuteczność mieli potwierdzić naukowcy ze wschodu, o czym czytamy już na początku tekstu.

„Czy wiesz, że medycyna z Taszkentu była najbardziej zasłużoną i najbardziej zaawansowaną medycyną w byłym ZSRR? Podczas drugiej wojny światowej w Taszkencie powstał cały kwiat radzieckiej medycznej myśli naukowej. Wiosną 2020 roku, u szczytu pierwszej fali pandemii, opublikowali oni naukowo uzasadnione i niezwykle przydatne informacje na temat COVID-19 dla całego świata”.

Dalej czytamy wiele „ciekawych” informacji na temat koronawirusów, ludzkiej odporności i w końcu zbawiennego działania picia naparu z czosnku, który „natychmiast (!) wchodzi do jelita cienkiego i natychmiast zaczyna zabijać COVID-19 (!)”. W następstwie takiej kuracji w naszych organizmach ma tworzyć się naturalna szczepionka, a gdyby wszyscy ludzie zastosowali "metodę z Taszkentu", to finalnie epidemia miałaby szybko zniknąć.

O tym, że czosnek ma wiele dobroczynnych właściwości dla ludzkiego organizmu, wiadomo od wieków. Popularna bylina, nazywana naturalnym antybiotykiem, stosowana jest przy przeziębieniu czy grypie, ale nie ma dowodów na to, by zapobiegała, czy wręcz leczyła SARS-CoV-2.

Plotką tą zajęła się nawet Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która podała, że chociaż „czosnek jest zdrową żywnością, która może mieć pewne właściwości przeciwbakteryjne, nie ma dowodów na to, że jedzenie czosnku uchroniło ludzi przed nowym koronawirusem”.

Podobnych przykładów w obecnej sytuacji można podać bardzo dużo. W internecie roi się od różnych bzdur czy kłamstw. Niektórzy produkują je świadomie, by zaistnieć w wirtualnej rzeczywistości. Wielu odbiera je jako prawdę i powiela, często w dobrej wierze, by przestrzec lub doradzić rodzinie czy znajomym. Nie róbmy tego. Nie pomagajmy w rozprzestrzenianiu się dezinformacji. Trzymajmy dystans, zarówno do koronawirusa, jak i fake newsa.

 

Materiał powstał w ramach projektu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z Polsko-Amerykańską Komisją Fulbrighta „Media bliżej ludzi”, finansowanego ze środków Departamentu Stanu USA.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AndTreść komentarza: Karać, karać jeszcze raz karać.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 13:11Źródło komentarza: Pędził obwodnicą Kędzierzyna-Koźla i stracił prawo jazdyAutor komentarza: SiatkaTreść komentarza: Siatkarski Chemika Police,mimo że wiedziały że klub nie będzie miał sponsora tytularnego...zdobyły tytuł Mistrzyń Polski!!!A Zaksa "naszpikowana" kadrowiczami "wywalczyła"(?)10 miejsce !TRAGEDIA!!!Data dodania komentarza: 27.04.2024, 09:49Źródło komentarza: Grupa Azoty nie zamierza sprzedać klubu ZAKSAAutor komentarza: WystarczyTreść komentarza: Wywłaszczenie, czerwony ład, likwidacja polskiego przemysłu, polskich przedsiębiorców, podatki, cenzura. 20 lat i styknie.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 09:38Źródło komentarza: Koz All Music Festiwal i Majówka z MOKAutor komentarza: weryfikatorTreść komentarza: Nie jestem w stanie wejść na stronę euro country pl i zweryfikować co to za ludzie.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 09:19Źródło komentarza: Powraca Rajd Rowerowy "Śladami Utopca"Autor komentarza: JanekTreść komentarza: Jakim trzeba być debilem żeby komuś podać kod blik.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 07:46Źródło komentarza: Podali kod BLIK i stracili kasę. Coraz więcej oszukanychAutor komentarza: Gość 1Treść komentarza: W końcu ul Jasna to jest w Koźlu Porcie czy Kłodnicy .Data dodania komentarza: 26.04.2024, 20:39Źródło komentarza: Mieszkania w bloku SIM w Kędzierzynie-Koźlu. Złóż wniosek!
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 19°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna