czwartek, 9 maja 2024 13:13
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mistrzowie wracają do gry. ZAKSA zaczyna rywalizację w PlusLidze

Zespół z Kędzierzyna-Koźla ponownie będzie jednym z faworytów do złotego medalu, choć do rywalizacji przystąpi bez swojego asa - Kamila Semeniuka, który przeniósł się do Włoch. Drużynę prowadzi też nowy trener - Tuomas Sammelvuo.
Mistrzowie wracają do gry. ZAKSA zaczyna rywalizację w PlusLidze

Pod koniec poprzedniego, tak udanego dla naszego klubu, sezonu wiadomo było, że drużynę opuści przyjmujący Kamil Semeniuk, ponieważ podpisał kontrakt z włoską Perugią. Z Kędzierzynem-Koźlem pożegnał się też trener Ghorghe Cretu, który początkowo miał trafić do ligi rosyjskiej, ale po wybuchu wojny, kiedy kierunek ten został zamknięty, objął funkcję trenera reprezentacji Słowenii. Z ZAKSĄ rozstali się również: rozgrywający Michał Kozłowski i środkowy Krzysztof Rejno, którzy trafili do Zawiercia.

Już w kwietniu ZAKSA informowała, że kontrakty z klubem przedłużyli: rozgrywający Marcin Janusz, atakujący Łukasz Kaczmarek, przyjmujący Aleksander Śliwka, środkowy David Smith oraz libero Erik Shoji. Kolejnym zawodnikiem z podstawowego składu, który został w zespole, jest Norbert Huber. Reprezentant Polski znakomicie wkomponował się w zespół. Niestety, w końcówce rozgrywek ligowych zawodnikowi przytrafiła się poważna kontuzja i obecnie przechodzi on rehabilitację. Kontrakty z klubem z Kędzierzyna-Koźla przedłużyli również dwaj przyjmujący: Adrian Staszewski i Wojciech Żaliński, środkowy Tomasz Kalembka, libero Korneliusz Banach i atakujący Bartłomiej Kluth.

W lipcu Grupa Azoty ZAKSA ogłosiła pierwszy transfer. Nowym zawodnikiem mistrzów Polski został środkowy Dmytro Paszycki. Pochodzący z Kijowa zawodnik grał w ligach: francuskiej, polskiej i rosyjskiej. Po napaści Rosji na Ukrainę siatkarz rozwiązał kontrakt z Zenitem Petersburg. W ramach transferu medycznego zasilił szeregi Trefla Gdańsk. Teraz mierzący 205 cm wzrostu 35-latek będzie reprezentował klub z Kędzierzyna-Koźla.

Do składu dołączył też rozgrywający Przemysław Stępień, który występował u nas w latach 2018-2020. W ostatnim sezonie bronił barw Cuprumu Lubin, a teraz wrócił i będzie wsparciem dla Marcina Janusza. Na środku siatki zagra Twan Wiltenburg. Mierzący 204 cm wzrostu reprezentant Holandii poprzedni sezon spędził we włoskiej Serie A w klubie Top Volley Cisterna. Dla 25-latka gra w Kędzierzynie-Koźlu jest szansą na zdobycie cennego doświadczenia.

Jeszcze młodszym nabytkiem mistrzów Polski jest Denis Karyagin. 20-letni przyjmujący określany jest jako jeden z największych talentów bułgarskiej siatkówki. W ubiegłym sezonie debiutował na parkietach Serie A, broniąc barw Vero Volley Monza, a teraz będzie ogrywał się na parkietach PlusLigi.

Nowym trenerem mistrzów Polski i najlepszej klubowej drużyny Europy został Tuomas Sammelvuo, który grał w ZAKSIE w sezonie 2009/2010. Po zakończeniu kariery siatkarskiej wielokrotny reprezentant Finlandii w 2013 roku rozpoczął pracę jako trener. Najpierw prowadził reprezentację swojego kraju (2013-2018). W międzyczasie objął posadę w Kuzbassie Kemerowo, który zamienił później na Zenit Petersburg. Jednocześnie prowadził reprezentację Rosji, z którą w 2019 roku wygrał Ligę Narodów oraz zdobył srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Po rezygnacji z posady szkoleniowca Zenitu oraz zakończeniu współpracy z rosyjską federacją Fin zdecydował się na przeniesienie do PlusLigi.

Reszta sztabu szkoleniowego nie zmienia się. Zatem i w sezonie 2022/2023 będzie on pracował w składzie: Michał Chadała (asystent trenera), Adam Swaczyna (asystent trenera), Piotr Pietrzak (trener przygotowania fizycznego), Paweł Brand (fizjoterapeuta), Bartosz Hołobut (fizjoterapeuta) i Marcin Nowakowski (statystyk). Doszedł jeszcze Michał Ruciak. Były reprezentant Polski, który w latach 2008-2015 grał w Kędzierzynie-Koźlu, został menedżerem drużyny.

- Przed nami kolejny sezon i po tych sukcesach, jakie osiągnęliśmy ostatnio, będzie on dla nas jeszcze trudniejszy. W myśl zasady „bij mistrza” na każdym froncie rozgrywek czekają nas poważne wyzwania, bo każdy będzie chciał z nami wygrywać - mówił prezes klubu Piotr Szpaczek podczas konferencji inaugurującej nowy sezon. - Myślę, że zmiany w sztabie szkoleniowym i w składzie drużyny spowodują, że będziemy jeszcze silniejsi. Chcemy we wszystkich rozgrywkach walczyć o to, aby znów być najlepszym. Te wszystkie nasze sukcesy - jestem przekonany, że wciąż będziemy je odnosić - to główna zasługa właściciela i głównego sponsora klubu – Grupy Azoty ZAK SA. Przy okazji chciałbym bardzo podziękować za to wsparcie - dodał prezes ZAKSY.

Swój pierwszy mecz obrońcy tytułu z Kędzierzyna-Koźla rozegrają 1 października o godz. 14.45 na wyjeździe z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Grupa Azoty ZAKSA przed własną publicznością w hali "Azoty" zaprezentuje się 4 października o godz. 21, gdy podejmie LUK Lublin. Transmisje w Polsacie Sport.

Przed nami nowy sezon i sami jesteśmy ciekawi, jak to będzie wyglądało. Drużyna ciężko przepracowała okres przygotowawczy i myślę, że będziemy gotowi na pierwszy mecz z Indykpolem. Na papierze ekipa z Olsztyna wygląda bardzo dobrze. Mają w swoich szeregach świetnych graczy więc spodziewam się ciękżiej bitwy i dużych emocji - przyznał kapitan ZAKSY Aleksander Śliwka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 18°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna