wtorek, 14 maja 2024 09:58
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Coraz bliżej budowy zbiornika Kotlarnia. Podpisano porozumienie dotyczące budowy

Kolejny krok w stronę powstania zbiornika Kotlarnia został wykonany. W obecności m.in. Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Infrastruktury - Grzegorza Witkowskiego, Prezesa PGW Wody Polskie - Krzysztofa Wosia, Sekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości - Michała Wosia, Wojewody Opolskiego - Sławomira Kłosowskiego, Wicewojewody Śląskiego - Jana Chrząszcza, parlamentarzystów z regionu i samorządowców Dyrektor Wód Polskich w Gliwicach-Mirosław Kurz podpisał porozumienie, które przybliża do rozpoczęcia budowy. Obiekt hydrotechniczny pełnić będzie szereg różnych funkcji, w tym przeciwpowodziową i retencyjną. Zyskają również mieszkańcy Kuźni Raciborskiej, Bierawy i okolic oraz przyjezdni, którzy otrzymają miejsce do rekreacji i wypoczynku.
Coraz bliżej budowy zbiornika Kotlarnia. Podpisano porozumienie dotyczące budowy

Autor: Wody Polskie

Dokument został podpisany przez reprezentantów sześciu podmiotów, zainteresowanych powstaniem obiektu: Mirosława Kurza – Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Jana Wojdyłę – Członka Zarządu i Dyrektora Zakładu Górniczego „Kopalnia Piasku Kotlarnia S.A.”, Marka Czadera – Z-cę Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach ds. Ekonomicznych, Krzysztofa Ficonia – Wójta Gminy Bierawa, Pawła Machę – Burmistrza Miasta Kuźnia Raciborska oraz Piotra Kuczerę – Prezydenta Miasta Rybnika. Wcześniej, w lipcu 2021 r., odbyło się spotkanie, w trakcie którego podpisany został list intencyjny dotyczący przedmiotowej inwestycji.

Zbiornik powstanie na terenie górniczym kopalni „Kotlarnia”. Zostanie wybudowany w miejscu dawnego wyrobiska piasku, stanowiąc zarazem formę rekultywacji terenów pogórniczych. Głównym celem realizowanej inwestycji jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa przeciwpowodziowego poprzez odciążenie zlewni rzeki Bierawki oraz wzrost retencji w czasie niedoborów wody.

Zbiornik Kotlarnia jest niezwykle ważną inwestycją w regionie i przykładem na to, jak można rekultywować poprzemysłowe tereny. Będzie miał wielofunkcyjny charakter, przede wszystkim jednak zwiększy ochronę przed powodzią i suszą. Cieszę się ze współpracy rządu z samorządem dla dobra mieszkańców – powiedział Grzegorz Witkowski, Wiceminister Infrastruktury.

Na spotkaniu obecny był Michał Woś, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości: - Jako osoba pochodząca z ziemi raciborskiej mogę powiedzieć o wielkiej satysfakcji, że ten zbiornik, o którym mówiło się od dziesiątek lat, wchodzi w fazę realizacji. Warto w tym miejscu docenić zaangażowanie Lasów Państwowych. Dziękuję za tą otwartość, bo wielki pożar, który wielu ma szanse pamiętać był spowodowany właśnie m.in gigantyczną suszą. Stąd funkcja retencyjna i przeciwpożarowa zbiornika, wsparcie ochrony tych pięknych, bogatych przyrodniczo miejsc jest niezwykle ważne.

- Podpisanie porozumienia to kolejny krok w kierunku budowy na tym terenie pokopalnianym wielofunkcyjnego zbiornika. Wpisuje się to idealnie w cele Wód Polskich, czyli odbudowę zasobów dyspozycyjnych wody w kraju tak, by poprawić jego bilans wodny. Budowa zbiorników takich jak ten przybliża nas coraz bardziej do europejskiego poziomu średniej retencji wód, czyli 15%. To przedsięwzięcie jest oczekiwane przez lokalną społeczność, która aktywnie włącza się w jego realizację. Zbiornik Kotlarnia będzie łagodzić wezbrania, a także zasilać rzekę Bierawkę w okresie niedoboru wody i poprawiać bilans wód gruntowych. Rekultywacja terenów poprzemysłowych przynosi również wymierne korzyści środowiskowe. Zbiornik w przyszłości będzie też lokomotywą rozwoju gospodarczego regionu, jako turystycznie atrakcyjne miejsce – podkreślił Krzysztof Woś, Prezes Wód Polskich.

- W pierwszych słowach chciałbym serdecznie podziękować za tą odważną decyzję Ministrowi Infrastruktury, bardzo dziękuję również Panu Prezesowi Wód Polskich. Rzeka Bierawka bowiem, która na co dzień jest niewielkim ciekiem wodnym, daje nam się wszystkim we znaki w czasie wezbrań. Jako Wojewoda Opolski bacznie nasłuchuję wówczas napływających komunikatów hydrologicznych. Oddanie do użytku wybudowanego zbiornika retencyjnego w Kotlarni na rzece Bierawka będzie więc wielką ulgą. – powiedział Sławomir Kłosowski, Wojewoda Opolski.

- Bardzo Państwu dziękuję - Wodom Polskim, samorządowcom, Lasom Państwowym za  to, że mogliśmy mówić jednym językiem. To dla nas, dla mieszkańców województwa śląskiego i opolskiego, naprawdę bardzo ważne, żeby te funkcje zbiornika – przeciwpowodziowa, przeciwsuszowa i turystyczna były spełnione. I proszę Państwa, aby ta piękna wizja pływających po zbiorniku żaglówek została zrealizowana jeszcze w latach 20-tych tego wieku. – podkreślił Jan Chrząszcz, Wicewojewoda Śląski.

- Zawarte porozumienie przybliża nas do rozpoczęcia prac budowlanych, które poprzedzi przygotowanie dokumentacji niezbędnej dla ogłoszenia przetargu na jego wykonie  – twierdzi Mirosław Kurz, Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach i dodaje - obiekt zapewnieni szeroki zakres innych korzyści na obszarze swojego oddziaływania, między innymi będzie pełnił funkcję retencyjną. Powstanie jako mokry, wypełniony wodą, a zgromadzone w nim rezerwy pomogą w zapewnieniu prawidłowego rozwoju okolicznego drzewostanu. Ponadto takie rozwiązanie będzie szczególne ważne w przypadku suszy lub zagrożenia pożogą. O tym jak jest to istotne świadczy fakt, że to właśnie na terenie gdzie wybudowany zostanie zbiornik miał miejsce największy pożar w powojennej historii Polski i Europy Środkowej. W sierpniu 1992 r. ogień strawił ponad 9000 ha lasów, między innymi w rejonie Kuźni Raciborskiej.

Tematem inwestycji zainteresowani są też włodarze Rybnika, ponieważ jej realizacja umożliwi zrzut wody z rzeki Rudy do zbiornika i w ten sposób ochronę przed podtopieniami mieszkańców dzielnicy Stodoły.

Zagospodarowany zostanie również teren wokół obiektu, dzięki czemu mieszkańcy zyskają nie tylko duży rezerwuar wody, ale też teren rekreacji i odpoczynku.

Zadanie uwzględnione zostało w  dokumentach strategicznych takich jak Plany Przeciwdziałania Skutkom Suszy oraz Plany Zarządzania Ryzykiem Powodziowym. Obecnie jego koszt szacowany jest na ok 180 mln zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: BrajanekTreść komentarza: Rowerzysta nie ma OC. Jak wyegzekwować te 2000 jeśli nie będzie chciał płacić? Zawlec za włosy do najbliższego bankomatu?Data dodania komentarza: 14.05.2024, 08:18Źródło komentarza: Rowerzysta wjechał w samochód osobowy. Trafił na policjantaAutor komentarza: murekTreść komentarza: Ten rower nie ma oświetlenia, więc mógł nie zobaczyć tego opla i zrobił hopla.Data dodania komentarza: 14.05.2024, 00:47Źródło komentarza: Rowerzysta wjechał w samochód osobowy. Trafił na policjantaAutor komentarza: babciaTreść komentarza: Czy to ten pan, ktory powiedział, że można dziecko do innego przedszkola wozić? A w 15 na Spółdzielców nie potrzeba grupy maluszków?Data dodania komentarza: 13.05.2024, 21:03Źródło komentarza: Kto zastąpi Wojciecha Jagiełłę na stanowisku wiceprezydenta?Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Obchodzi. Ktoś odchodzi, ktoś nie przyjmuje.To się samo komentuje.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 17:22Źródło komentarza: Kto zastąpi Wojciecha Jagiełłę na stanowisku wiceprezydenta?Autor komentarza: Rychu, taki lepszy RyszardTreść komentarza: Jak tylko podatnicy dadzą kolejne pieniądze na uporządkowanie otoczenia, to to się stanie. Fundacje zakłada się by ktoś "sponsorował" hobby założyciela, czego nie rozumiecie?Data dodania komentarza: 13.05.2024, 12:40Źródło komentarza: Spacerkiem po schronie w Blachowni. ZDJĘCIAAutor komentarza: MalkontentTreść komentarza: Przypominam, że Kanał Gliwicki jest napełniony wodą z rzeki Kłodnicy, która wypływa z samego centrum Górnego Śląska w Zespole przyrodniczo-krajobrazowym "Źródła Kłodnicy"! Przepływa przez południowe, przemysłowe dzielnice Katowic, Halembę, i przed wpłynięciem do Gliwic zbiera wody z wielu okolicznych potoków i rzeczek. Za Gliwicami zaczyna się historia Kanału Gliwickiego, dzielnicy Łabędy, łączących się i z Kanałem, i z Kłodnicą zbiorników wodnych Dzierżna Małego i Dużego, i dalej z nurtem rzeki sztucznego Jeziora Pławniowickiego, które powstało po zalaniu wodą z rzeki Kłodnicy, wyrobiska po kopalni piasku. Od "Portu Gliwice" woda z rzeki Kłodnicy wieloma połączeniami uzupełnia i reguluje poziom wody w Kanale Gliwickim i Pławniowickim sztucznym zbiorniku. I należy przy tym pamiętać, że przemysłowe tereny Górnego Śląska należą do najbardziej skażonych i chemicznie zanieczyszczonych w Polsce. Nie twierdzę, że przemysł naszego miasta nie przyczynił się negatywnie do stanu czystości wód i rzeki Kłodnicy, i Kanału Gliwickiego, a w konsekwencji być może i Odry. Ale nie dam sobie wmówić, że to głównie przemysł naszego miasta ponosi winę za stan zanieczyszczeń i skażenie tych obiektów wodonośnych! Zdecydowana większość tego to "spadek" górnośląski. Kanał Gliwicki jest w obecnej chwili przepełniony. Łatwo się domyślić, że jest zakaz spuszczania z niego wody do Odry. Teraz brakuje tylko kilkudniowego załamania pogody i większej ilości deszczu...Data dodania komentarza: 13.05.2024, 08:14Źródło komentarza: Wprowadzono I stopień zagrożenia na Kanale Gliwickim
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 17°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna