To pierwsze na tak dużą skalę ogólnopolskie ćwiczenia, związane ze skażeniem promieniotwórczym. Strażacy zapewniają, że nie ma to związku z wojną w Ukrainie. Ćwiczenia odbywają się na terenie poniemieckiej fabryki broni i amunicji DAG Alfred Nobel. W tym rejonie często przejeżdżają transporty zużytego paliwa z elektrowni jądrowych. Stąd potrzeba przećwiczenia sytuacji kryzysowych.
- W ćwiczeniach udział bierze też Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Kędzierzynie-Koźlu, licząca 14 strażaków - 6 zastępów. Nasi strażacy otrzymali nowy sprzęt, który mają okazję przetestować podczas tych ćwiczeń - powiedział kpt. inż. Piotr Krok, oficer prasowy KP PSP w Kędzierzynie-Koźlu.
Zgodnie z realizacją scenariusza ćwiczeń, po wydaniu decyzji Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, we wtorek, 28 marca o godz. 14.30 rozpoczął pracę sztab zarządzający zdarzeniem. Celem pracy sztabu jest neutralizacja znalezionych na terenie poniemieckiej fabryki broni i amunicji w pobliżu Nowogrodu Bobrzańskiego materiałów niebezpiecznych, w postaci niezidentyfikowanych substancji zmagazynowanych w dwóch mogilnikach.
Podczas spotkania zespołu sztabowego omówiono zaistniałą sytuację, zaprezentowano możliwości poszczególnych służb i instytucji realizujących zadanie oraz podjęto decyzje w sprawie dalszych działań.
- Głównym celem Krajowych Ćwiczeń Ratowniczych "Lubuskie Żywioły 2023" jest ocena przygotowania sił i środków centralnego odwodu operacyjnego Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego do realizacji działań specjalistycznych w zakresie ratownictwa chemicznego, w tym radiacji, ratownictwa technicznego, wysokościowego, wodno-nurkowego oraz działań poszukiwawczych - informuje Lubuski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Patryk Maruszak.





















Napisz komentarz
Komentarze