Ze zgłoszenia, które wpłynęło do operatora numeru alarmowego wynikało, że samochód zapalił się w trakcie jazdy - spod maski wydobywał się gęsty dym. Na miejsce zadysponowano straż pożarną oraz policję. Okazało się pękł wąż z płynem chłodniczym i to nie dym, a para. Jednak płyn rozlał się na jezdnię, co mogło stwarzać zagrożenie dla innych pojazdów. Strażacy zabezpieczyli miejsce do przybycia zarządcy drogi.
Reklama
Kierowca myślał, że samochód zapalił się w trakcie jazdy
W czwartek, 26 października przed godziną 15 służby ratunkowe interweniowały przy ulicy Konwalii na osiedlu Pogorzelec w Kędzierzynie-Koźlu.
- 26.10.2023 16:01

Reklama
















Napisz komentarz
Komentarze