poniedziałek, 20 maja 2024 00:42
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Osłabiona ZAKSA przegrała z beniaminkiem z Częstochowy

Zdekompletowana Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała z Excat System Hemarpol Częstochowa 1:3 (26:24, 22:25, 23:25, 21:25) w meczu 4. kolejki PlusLigi. To pierwsza porażka wicemistrzów Polski w tym sezonie. Tytuł MVP otrzymał Mateusz Borkowski.
Osłabiona ZAKSA przegrała z beniaminkiem z Częstochowy

Gospodarze, zmęczeni i poobijanie po piątkowym meczu o Superpuchar Polski, przystąpili do starcia z beniaminkiem w eksperymentalnym składzie. Zabrakło kilku podstawowych graczy i na pomoc trzeba było wezwać zawodników drugoligowej ZAKSY Strzelce Opolskie.

Mimo problemów kadrowych pierwszy set lepiej rozpoczęli kędzierzynianie, którzy od stanu 8:7 odskoczyli na 13:7, dzięki kontrom Bartosza Bednorza i skutecznym blokom. Częstochowianie otrząsnęli się i odrobili część strat (12:14). Punktowe zagrywki Bartosza Bednorza i Daniela Chitigoia oraz ataki młodego Rumuna znów powiększyły prowadzenie miejscowych (19:14), ale rywale nie rezygnowali. Wygrane kontry, as Dawida Dulskiego i błędy ZAKSY doprowadziły do remisu w końcówce. Przy stanie 24:24 ważną piłkę skończył Andreas Takvam, a zwycięski punkt zdobył Przemysław Stępień, który zablokował atak Rafała Sobańskiego.

Siatkarze Excat System Hemarpol po zmianie stron zagrali lepiej i z wiarą, że osłabionego mistrza można pokonać. W pewnym momencie wypracowali sobie sporą przewagę (8:5, 10:5, 13:9). ZAKSA poderwała się do walki i po bloku Krzysztofa Zapłackiego na Rafale Sobańskim oraz kontratakach Bartosza Bednorza wyszła na prowadzenie 19:18. Jednak błędy własne w końcówce spowodowały, że to goście zwyciężyli.

Trzecią odsłonę znów lepiej rozpoczęli goście (7:3, 10:6). Kędzierzynianie nie rezygnowali i po asach Davida Smitha i Andreasa Takvama oraz atakach Daniela Chitigoia odrobili straty i wyszli na prowadzenie 19:18. Pech chciał, że w tym momencie urazu palca doznał reprezentant Rumunii i musiał opuścić boisko. Na ataku z konieczności zagrał środkowy Dmytro Paszycki. To po jego akcji ZAKSA prowadziła jeszcze 23:22, ale później błędy własne znów przesądziły o porażce wicemistrzów Polski.

Zdekompletowana ZAKSA próbowała jeszcze walczyć w czwartej partii i była nadzieja na doprowadzenie do tie-breaku. Gospodarze prowadzili do stanu 17:15, ale rywale wiedzieli, że drugiej takiej szansy nie będzie i robili wszystko, aby zdobyć komplet punktów. Punktowe zagrywki Byrona Keturakisa i Mateusza Borkowskiego dały im przewagę (21:20), a błędy kędzierzynian i skuteczne zagrania Mateusza Borkowskiego przesądziły o pierwszym zwycięstwie ekipy Excat System Hemarpol w PlusLidze.

ZAKSA: Bartosz Bednorz (21), David Smith (8), Andreas Takvam (12), Daniel Chitigoi (16), Przemysław Stępień (2), Krzysztof Zapłacki (3), Erik Shoji oraz Aleksander Śliwka, Dmytro Paszycki (5)

Excat: Rafał Sobański (18), Damian Kogut (10), Tomasz Kowalski (3), Dawid Dulski (3), Piotr Hain (7), Bartosz Schmidt (8), Sho Takahasi oraz Mateusz Borkowski (22), Byron Keturakis (1)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 13°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama