poniedziałek, 20 maja 2024 01:09
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Resovia Rzeszów pokonała osłabioną drużynę Grupy Azoty ZAKSA

Asseco Resovia Rzeszów wygrała z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (32:30, 25:17, 25:16) w meczu 5. kolejki siatkarskiej PlusLigi. Wicemistrzowie Polski musieli sobie radzić bez kilku zawodników, a w ich składzie wystąpił nowy rozgrywający. Tytuł MVP otrzymał Karol Kłos.
Resovia Rzeszów pokonała osłabioną drużynę Grupy Azoty ZAKSA

Przed sobotnim pojedynkiem w hali „Podpromie” wielu spodziewało się szybkiego zwycięstwa gospodarzy. Jednak ZAKSA, pomimo olbrzymich problemów kadrowych, pokazała swój charakter i walczyła z całych sił. Kto wie, jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby w pierwszej partii nastąpiło inne rozstrzygnięcie.

W szeregach wicemistrzów Polski zadebiutował nowy rozgrywający Radosław Gil, który pojawił się w klubie zaledwie trzy dni wcześniej i odbył z kolegami dwa czy trzy treningi. Na przyjęciu zagrał nominalny atakujący Łukasz Kaczmarek, a na jego pozycji wystąpił środkowy Andreas Takvam. Uniwersalność graczy ZAKSY i wymienność pozycji chyba zaskoczyła rzeszowian. Co prawda rozpoczęli mecz od prowadzenia 3:0, ale rywale szybko doprowadzili do remisu 5:5. Zdziesiątkowani klubowi mistrzowie Europy dobrze spisywali się w bloku i bronili wiele piłek To przyniosło korzyści, bo w pewnym momencie goście prowadzili 16:13. Resovię poderwał Jakub Bucki. Przy jego mocnych serwisach miejscowi przejęli inicjatywę (18:16). Drużyna z Kędzierzyna-Koźla nie rezygnowała, obroniła kilka piłek setowe i doprowadziła do emocjonującej gry na przewagi. Po błędzie Yacine Louati to ZAKSA wyszła na prowadzenie (28:27) i teraz gospodarze byli w defensywie. W końcówce uśmiechnęło się do nich szczęście. Przy remisie 30:30 Łukasz Kaczmarek uderzył w aut, a za moment Stephen Boyer zdobył zwycięski punkt asem serwisowym.

Po zmianie stron gospodarze zagrali skuteczniej, wykorzystując problemy z ustawieniem przeciwników. Większość zagrywek kierowano w Łukasza Kaczmarka i co zrozumiałem nie wszystkie przyjmował idealnie. Radosław Gil musiał się nabiegać, aby wystawić piłki do siatki, a to dawało czas rzeszowianom na ustawienie dobrego bloku. Resovia szybko odskoczyła (4:1, 8:4) i utrzymywała bezpieczną przewagę. ZAKSA zbliżyła się na dwa oczka (10:12), ale po chwili Stephen Boyer zaliczył asa, ze środka punktował Karol Kłos, Aleksander Śliwka huknął w aut, a Łukasz Kaczmarek został zablokowany i miejscowi znów odskoczyli (17:12, 23:16). Ostatni punkt zdobył skuteczny w tym secie Stephen Boyer.

Podopieczni trenera Giampaolo Medei nie zwalniali tempa w trzeciej odsłonie. Coraz lepiej czytali grę wicemistrzów Polski i mocno zagrywali - w całym spotkaniu zdobyli osiem asów przy ani jednym przeciwników. Do tego świetny mecz rozgrywał Karol Kłos, który zdobył 17 punktów i tytuł MVP. Resovia wykorzystała problemy siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla i choć tym nie można odmówić woli walki, to rywale byli lepsi i komplet punktów został w Rzeszowie.

Resovia: Fabian Drzyzga (2), Klemen Cebulj (10), Yacine Louati (9), Stephen Boyer (19), Karol Kłos (17), Jakub Kochanowski (6), Paweł Zatorski oraz Jakub Bucki (1), Krzysztof Rejno, Torey DeFalco (1)

ZAKSA: Aleksander Śliwka (14), Dmytro Paszycki (9), Twan Wiltenburg (4), Andreas Takvam (8), Łukasz Kaczmarek (9), Radosław Gil (3), Erik Shoji oraz David Smith (2), Bartosz Bednorz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
•̀.̫•́ 11.11.2023 20:47
Jak mają dostawać w beret w tych kilku meczach, bo nie są w formie ze względu na kontuzje i jakieś przeciążenia organizmu, to jaki sens wystawiać najbardziej wyeksplatowanych siatkarzy po sezonie reprezentacyjnym. Niech grają młodzi z Zaksy Strzelce Opolskie plus ci, którzy mieli więcej wolnego. Efekt będzie taki sam, bo i tak nie zdobywamy punktów i przegrywamy mecze. Śliwka, Bednorz i Kaczmarek powinni porządnie odpocząć a Janusz niech się kuruje razem z młodym Rumunem plus rezerwowy Kluth. Forma ma być na najważniejsze mecze. Jeszcze jakby była szansa wygrać to bym rozumiał dzisiejszą grę Śliwki i Kaczmara. Niepotrzebnie w ogóle grali zamiast jeszcze odpoczywać i wracać spokojnie do formy.

kibice 11.11.2023 18:08
...wierni po porażce!

Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 13°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama