Obóz został ewakuowany 21 stycznia 1945 roku, a więźniowie zmuszeni przez esesmanów do odbycia trzynastodniowego marszu na zachód, do obozu Groß-Rosen w dzisiejszym Rogoźnie. W trakcie tego marszu śmierci Niemcy zamordowali około 800 schorowanych i wyczerpanych mrozem i głodem ludzi, którzy spowalniali pochód. Blechhammer został ostatecznie wyzwolony 28 stycznia przez wojska sowieckie, które zastały w nim grupę schorowanych więźniów, którym udało się ukryć przed nazistami i uniknąć marszu śmierci.
Największy z podobozów Auschwitz znajdujący się w Sławięcicach koło Blachowni Śląskiej (niem. Blechhammer), obok fabryki paliw syntetycznych koncernu Oberschlesische Hydrierwerke A.G. powstał w kwietniu 1944 r. poprzez przejęcie przez komendanturę Auschwitz obozu pracy przymusowej dla Żydów Organizacji Schmelt.
Obóz obejmował 25 baraków drewnianych: mieszkalnych, magazynów, kuchni, umywalni, itp., otoczonych murem z płyt betonowych zwieńczonym drutem kolczastym pod napięciem. Działało też tam małe krematorium. Więźniowie pracowali przy rozbudowie zakładu: kopaniu fundamentów, budowie dróg i schronów przeciwlotniczych. Po amerykańskich bombardowaniach Blachowni od czerwca 1944 r. wysyłano też doraźnie komanda więźniów do odszukiwania i unieszkodliwiania niewybuchów. Ogółem w obozie zginęło prawie 200 więźniów, przypuszczalnie kilkuset kolejnych w wyniku selekcji odesłano do Birkenau.
Maksymalny stan obóz osiągnął w styczniu 1945 r.: prawie 4 tys. mężczyzn i 160 kobiet. W trakcie pieszej ewakuacji więźniów do obozu Gross‑Rosen esesmani zastrzelili ok. 800 z nich. Na krótko przed wyzwoleniem Blechhammer przez żołnierzy sowieckich esesmani podpalili, ostrzelali i obrzucili granatami obozowe baraki, w których znajdowali się pozostawieni tam chorzy więźniowie. Tylko część z nich przeżyła.