Tam faktycznie może dojść do tragedii

Jeden z takich przypadków zgłosili naszej redakcji mieszkańcy ulicy Głównej na os. Koźle Rogi. Chodzi konkretnie o rozwiązanie problemu dotyczącego niebezpiecznego wyjazdu z ich posesji.

Ulica Główna jest najważniejszym łącznikiem os. Koźle Rogi z resztą miasta, jak również kluczową arterią komunikacyjną prowadzącą do wielu zakładów pracy działających w tej części Kędzierzyna-Koźla. Z tych właśnie względów ruch na tej drodze powiatowej cechuje wysokie natężenie.

W godzinach szczytu, a konkretnie od 6.00 do 8.00 oraz od 13.00 do 16.00 na drodze tej pojawia się najwięcej aut, których kierowcy dość często łamią przepisy ruchu drogowego. 

Zarówno pani Grażyna Schwarz jak i Arkadiusz Kaczorowski mieszkają na łuku drogi w związku z czym przy wyjeździe ze swoich posesji mają bardzo ograniczoną widoczność w odniesieniu do nadjeżdżających pojazdów, z kolei kierowcy aut, które znajdują się już na drodze, nie widzą samochodów wyjeżdżających z obu wymienionych posesji. 

- Wielokrotnie, gdy wyjeżdżaliśmy z naszych posesji, dochodziło do bardzo niebezpiecznych sytuacji, gdzie rozpędzone i jadące z nadmierną prędkością samochody, ostro hamowały z piskiem opon na łuku drogi, unikając w ten sposób zderzenia. Nie raz o mały włos unikaliśmy nieszczęścia, ale cały czas drżymy o zdrowie i życie swoje oraz naszych bliskich - tłumaczą Arkadiusz Kaczorowski i Grażyna Schwarz. 

Przekonują, że tak jak każdy, mają oni prawo do bezpiecznego wyjazdu ze swojej nieruchomości. Ich zdaniem, najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji byłoby zamontowanie luster drogowych.  

- Dzięki nim pojazdy znajdujące się na drodze widziałyby nas wyjeżdżających z posesji i na odwrót, my ich. Zrobiłoby się bezpieczniej, a wszystko to zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Prosimy o przychylne rozpatrzenie naszej prośby, poprzedzone wizją lokalną przy naszych posesjach z udziałem osób decyzyjnych, które rozstrzygają o zasadności takich wniosków, ponieważ zdjęcia nie oddają w pełni powagi sytuacji i rzeczywistego zagrożenia - przekonują Grażyna Schwarz i Arkadiusz Kaczorowski.

Sprawa już niebawem zostanie zgłoszona właściwym organom, które podejmą ostateczną decyzję w temacie, do którego z całą pewnością powrócimy.  

Poniżej widok z mapy Google, gdzie zaznaczony jest odcinek drogi, przy której mieszkają interweniujące osoby.