piątek, 5 grudnia 2025 07:33
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zora walczy z guzem mózgu. Właścicielka prosi o pomoc w uratowaniu ukochanego psa

Zora walczy o życie. 7,5-letnia suczka rasy Cane Corso ma guza mózgu – bez operacji i radioterapii zostało jej zaledwie kilka miesięcy. Jej opiekunka, na co dzień ratująca inne zwierzęta, dziś sama potrzebuje pomocy. To nie tylko pies. "Jest moim cieniem, najlepszą przyjaciółką, oparciem każdego dnia" - pisze Kasia i prosi o wsparcie dla swojej najwierniejszej przyjaciółki.
Zora walczy z guzem mózgu. Właścicielka prosi o pomoc w uratowaniu ukochanego psa

Mam na imię Kasia. Całe moje życie poświęciłam psom – jestem behawiorystką, trenerką i zoopsycholożką. Od lat działam w Fundacji Cane Corso bez Granic, dzięki której setki psów znalazły swoje kochające domy. Zawsze byłam tą, która pomagała innym – ratowałam zwierzęta, dawałam im drugą szansę. Dziś po raz pierwszy w życiu to ja muszę prosić o pomoc. Nie dla siebie – dla mojej ukochanej Zory.

Zora to suczka rasy Cane Corso, ma dopiero 7,5 roku. 

- Jest moim cieniem, najlepszą przyjaciółką, oparciem każdego dnia. To dzięki niej każdy poranek zaczynał się od uśmiechu i motywacji do pracy z psami. Niestety, wszystko zmieniło się 3 lipca, kiedy Zora dostała pierwszy w życiu atak padaczki. Natychmiast rozpoczęłam diagnozowanie jej stanu. Zrobiliśmy morfologię, echo serca, USG jamy brzusznej, badania neurologiczne – wszystko wychodziło dobrze, ale ataki się powtarzały - opowiada Kasia.

Lekarze zdecydowali o wykonaniu rezonansu magnetycznego głowy oraz badań płynu mózgowo-rdzeniowego i na obecność chorób odkleszczowych. Diagnoza była najgorsza, jaką mogłam usłyszeć - guz mózgu w prawym płacie czołowym, o wymiarach 2,69 cm × 1,54 cm × 1,54 cm. Guz uciska mózgowie i powoduje obrzęk. Obraz zmiany wskazuje na nowotwór pochodzenia neuroglejowego. Bez operacji i radioterapii Zora ma przed sobą zaledwie 3–6 miesięcy życia.

- Nie potrafię wyobrazić sobie świata bez niej. Jest członkiem mojej rodziny. Jest wszystkim - przyznaje Kasia. Koszt operacji i późniejszej radioterapii to około 45 000 zł - To ogromna kwota, której sama nie jestem w stanie zebrać w tak krótkim czasie. Każdy dzień ma znaczenie - guz rośnie, odbierając Zorze zdrowie i szansę na życie - dodaje włascicielka czworonoga.

Dziś z całego serca proszę Was o pomoc – pomóżcie mi ratować Zorę. Każda wpłata i każde udostępnienie zbiórki daje nam nadzieję.
Nie proszę o luksus – proszę o życie mojej przyjaciółki, która zawsze była przy mnie i bez której mój świat nie będzie już taki sam. Dziękuję każdemu z Was, kto zdecyduje się wesprzeć naszą walkę. Razem możemy dać Zorze szansę na kolejne lata życia w zdrowiu i szczęściu - Kasia i Zora

Poniżej publikujemy link do zbiórki 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

UlaWu 26.07.2025 18:57
Trzymam kciuki żeby wszystko się udało. Będzie dobrze

Proboszcz z PiS 25.07.2025 19:42
hospicjum polecam lub strzykawka

Babcia 25.07.2025 14:32
Przykro mi, ale glejaki bardzo rzadko poddają się leczeniu. Żal mi pieska i właścicielki, ale przedłużanie tego cierpienia nie ma - wg mnie - sensu...

Malkontent 25.07.2025 14:17
Cóż?! Pies to nie człowiek... Zrobić wszystko, żeby nie cierpiał. Uważam, że wysoko specjalistyczne leczenie zwierzaka (choćby najbardziej kochanego), to co najmniej: lekka przesada. Ludzi czasami na to nie stać! No chyba że właściciel jest bogaczem, który ma taki kaprys. Wg mnie najbardziej humanitarnie byłoby skrócić zwierzęciu cierpienie i humanitarnie je uśpić. Dla chorych ludzi nie ma czasem takiego leczenia!

Koko 26.07.2025 10:30
Tak. Zwierzę to nie człowiek. Zwierzęta są lepsze od wielu ludzi. Zwierzę ratowałabym z narażeniem własnego życia. Człowieka NIE!

Koko 26.07.2025 10:32
Tak. Zwierzę to nie człowiek. Zwierzęta są lepsze od wielu ludzi. Zwierzę ratowałabym z narażeniem własnego życia. Człowieka NIE!

trzeźwy i nieobłąkany 25.07.2025 11:10
Daj daj daj, na psa daj... A zarobi psi chirurg

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LulekTreść komentarza: Kiedys miasto banków teraz klinik . Jakas miazgaData dodania komentarza: 4.12.2025, 19:25Źródło komentarza: Teren po dawnej „Kaskadzie” zamienia się w wielki plac budowyAutor komentarza: JasnowidzTreść komentarza: Słuszna i uzasadniona decyzja. Może dzięki tym urządzeniom znikną czarne pasy na jezdni - ślady gwałtownego hamowania tuż przed przejściem dla pieszych przy ul. Dunikowskiego. O zgrozo - większość śladów należy do ciężarówek. Czy rozsądek w głowach " mistrzów kierowcy " weźmie górę...?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 17:11Źródło komentarza: Uśmiech za przepisową jazdę. Trzy nowe mierniki prędkości w mieścieAutor komentarza: Ob. SerwatorTreść komentarza: Jedna z klinik stomatologicznych. Normalnie trudno się domyślić jaka.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 16:33Źródło komentarza: Teren po dawnej „Kaskadzie” zamienia się w wielki plac budowyAutor komentarza: dobrodziejTreść komentarza: Piszecie o Świętym Mikołaju, a na zdjęciu Hałabała...Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:59Źródło komentarza: Napisz list do św. Mikołaja. Zapraszamy do udziału w naszej corocznej akcjiAutor komentarza: KoźlaninTreść komentarza: Co znów szukają do przeszkolenia mięsa armatniego by z czasem zostali wysłani i ginęli za banderland ?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:51Źródło komentarza: Jednostka Strzelecka 3064 w Kędzierzynie-Koźlu działa. Komenda Główna rozwiewa wątpliwościAutor komentarza: 66979Treść komentarza: a czemu do Gliwic są tylko 4 pociągi w ciągu doby, a do breslau 20 ?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:04Źródło komentarza: Zmianie ulegną godziny przyjazdów i odjazdów pociągu
Reklama
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 4°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 5 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna