Pochodzący z Kędzierzyna-Koźla parlamentarzysta wysłał dziś (21 października) pismo pocztą do wiceprezesa PKP S.A., w którym wskazał, że przed remontem były tablice (monitory) na peronach, niestety po remoncie dworca już ich nie zamontowano.
Dziś, aby dowiedzieć się o przyjeździe lub odjeździe pociągu z danego peronu trzeba:
1) albo zapamiętać informacje z dużej tablicy w budynku dworca2) albo doczytać się rozkładu jazdy na papierze.
To niszczy komfort mieszkańców, zwłaszcza tych którzy mają kłopot z poruszaniem się. Aby wiceprezes miał pełny obraz sytuacji wybrałem się na perony aby zrobić i dodać fotografie do pisma przewodniego. Będę informował na bieżąco co z tego wyniknie – napisał poseł Paweł Masełko.
Poniżej treść wspomnianego pisma.

Temat ten poruszył ostatnio także wicemarszałek Robert Węgrzyn, podczas konferencji prasowej zwołanej na kędzierzyńskim dworcu kolejowym.
Brak elektronicznych tablic informacyjnych na peronach, (które wyświetlają kluczowe dane, takie jak m.in. rozkładowy lub prognozowany czas odjazdu/przyjazdu pociągu, numer linii, a także nazwy stacji początkowej i końcowej), trwa zdecydowanie za długo.
Tablice elektroniczne są pewnym standardem nie tylko na dużych dworcach. Ich brak jest bardzo odczuwalny przez pasażerów korzystających z dworca kolejowego w Kędzierzynie-Koźlu, którego remont zakończono przecież w 2021 roku.
- Nie chcę się tutaj wyzłośliwiać, ale to nie myśmy remontowali ten dworzec. Faktycznie nie wygląda to imponująco. Pełna zgoda. Ja też jestem z Kędzierzyna i często wsiadam na tym peronie do pociągu. Też mi się nie podoba, że nie ma tu tablic informacyjnych, które były tu przez wiele lat jeszcze przed remontem i zostały one zdjęte. Deklaruję, że będziemy z PKP PLK rozmawiać w tej sprawie i dość mocno naciskać, tak jak naciskamy w sprawach modernizacji linii - mówił wicemarszałek Robert Węgrzyn.























Napisz komentarz
Komentarze