interwencja

To nie pierwsza i zapewne nie ostatnia tego typu akcja kędzierzyńsko-kozielskich strażaków w tym sezonie grzewczym. Powodem ich interwencji był czad, czyli bezbarwny, bezwonny i śmiertelnie niebezpieczny gaz, który może ulatniać się, kiedy urządzenia grzewcze są niesprawne lub niewłaściwie użytkowane.

Do zalanej piwnicy jednego z budynków w Reńskiej Wsi zadysponowano zastęp 422-21 Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

Dopiero co w zeszłym tygodniu pisaliśmy o interwencji jednej z pasażerek, która dotyczyła wieczornych kursów autobusów MZK, a już jesteśmy świadkami petycji w tej sprawie, gdzie mieszkańcy domagają się przywrócenia kursów linii autobusowej nr 13 na ulicę Kozielską.

Było to zdarzenie z pozoru niegroźne, ale wymagające interwencji strażaków oraz pogotowia ratunkowego.

Wieczorne kursy autobusów MZK, przejeżdżających ulicą Kozielską, sprowokowały jedną z naszych czytelniczek do skontaktowania się z redakcją „Lokalnej”.

Temat z pozoru wydaje się błahy. Po opadach deszczu przed jedną z kozielskich posesji gromadzi się woda i powstają pokaźnych rozmiarów kałuże. Dwa miesiące temu pojawiła się firma, która kładąc asfalt chciała w ten sposób wyrównać nawierzchnię i rozwiązać problem tworzących się zastojów wód opadowych. O dziwo, po przeprowadzonych pracach, kałuże są jeszcze większe, a właścicielka posesji zwróciła się do naszej redakcji z prośbą o pomoc.

Mieszkaniec os. Kuźniczka uskarża się, że pomimo otwarcia w listopadzie 2022 roku 14-kilometrowej obwodnicy Kędzierzyna-Koźla i Ujazdu, której głównym zadaniem jest wyprowadzenie ruchu ciężarowego z centrum obu miast, ulicą Grunwaldzką nadal przemieszcza się zbyt wiele TIR-ów.

Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla rozsyłają sobie filmy, na których widać część zajścia ze skateparku przy al. Jana Pawła II, do którego doszło 14 czerwca po godzinie 19.

Lokatorzy budynku przy ulicy Skarbowej 3 w Kędzierzynie-Koźlu nie kryją żalu, że po remoncie drogi biegnącej przy ich posesji nie pomyślano o odbudowie stojącego tam przed rozpoczęciem prac ogrodzenia i przywróceniu pasa zieleni, który niewątpliwie cieszył oko mieszkańców.

Drastyczne sceny odegrały się w jednym z bloków przy ulicy Pionierów w Kędzierzynie-Koźlu. Mężczyzna najpierw zabił swojego psa, a następnie sam chciał wyskoczyć z okna na piątym piętrze.

Tylko od rana do południa strażacy z Kędzierzyna-Koźla interweniowali już 13 razy. W większości usuwane są powalone drzewa z dróg i chodników. Kilkukrotnie strażacy zabezpieczali również uszkodzone elementy dachów.

Trzy zastępy straży pożarnej oraz zespół ratownictwa medycznego interweniowali w jednym z bloków przy ulicy Broniewskiego na osiedlu Blachownia. U mężczyzny, który nagle źle się poczuł podejrzewano podtrucie tlenkiem węgla.

W sobotę, 29 stycznia przed godziną 14 do dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu wpłynęło zgłoszenie o pożarze domu przy ulicy Połanieckich w Lenartowicach.

Kilka patroli policji, zastępy straży pożarnej oraz zespół ratownictwa medycznego zostali zadysponowani do jednego z budynków przy ulicy Chrobrego w Koźlu, gdzie według zgłoszenia młody mężczyzna siedzący na dachu zagroził, że skoczy.

Dwa zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja zostali zadysponowani do jednego z mieszkań w budynku przy ulicy Kłodnickiej. Rodzina nie miała kontaktu z seniorką.