Przypomnijmy, że mecz pierwszej kolejki PlusLigi, w którym ZAKSA miała zmierzyć się z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, został przełożony na 29 października (hala "Azoty", godz. 17.30). Tym samym drużyna z Kędzierzyna-Koźla nowy sezon zacznie od pojedynku z mistrzem Polski z Lublina. Bogdanka utrzymała trzon zespołu, a zawodnicy, którzy do niej dołączyli – francuski przyjmujący Hilir Henno i kanadyjski środkowy Daenan Gyimach – powinni być cennymi wzmocnieniami. Jest też nowy trener, bo Massimo Bottiego zastąpił Stephane Antiga, który po kilku latach przerwy, spędzonych na prowadzeniu drużyn kobiecych, wraca do siatkówki męskiej. Wciąż niejasna pozostaje sytuacja Mikołaja Sawickiego, który od kilku miesięcy jest zawieszony w prawach zawodnika z powodu pozytywnego wyniku testu antydopingowego. Utalentowany przyjmujący walczy o oczyszczenie się z zarzutów, jednak grożą mu nawet cztery lata dyskwalifikacji. Na razie nie trenuje z zespołem, a w jego miejsce ściągnięto młodego Kanadyjczyka – Jacksona Younga, który w sparingach i pierwszym meczu ligowym pokazał się z dobrej strony. Jeśli Wilfredo Leon i Kewin Sasak utrzymają wysoką formę, a drużynę ominą kontuzje, Bogdanka może walczyć zarówno o mistrzostwo Polski, jak i sukces w Lidze Mistrzów. Swoją siłę lublinianie pokazali w starciu z Norwidem Częstochowa, którego w pierwszej kolejce rozbili na wyjeździe 3:0 (16:25, 26:28, 17:25).
Zespół z Kędzierzyna-Koźla, po wygraniu Memoriału Arkadiusza Gołasia w Zalasewie – ZAKSA pokonała tam Berlin Recycling Volleys i Wartę Zawiercie po 3:2 – miała jeszcze kilka dni na treningi i zgrywanie się nowych siatkarzy. Goście nie są faworytem sobotniego spotkania, ale zamierzają pokazać się z jak najlepszej strony i być może sprawić niespodziankę.
- To będzie trudne zadania, ale taki mamy początek sezonu, że gramy z bardzo dobrymi zespołami i poprzeczka od razu jest wysoko zawieszona. Jednak od początku przygotowań wiedzieliśmy, że tak będzie, i jesteśmy na to nastawieni psychicznie, a także bardzo dobrze przygotowani fizycznie. Nie możemy się doczekać tego meczu - przyznał Karol Urbanowicz.
- Przed nami duże wyzwanie, ale gdy spojrzeć na składy poszczególnych drużyn, widać, że każdy mecz w PlusLidze będzie sporym wyzwaniem. Ekipa z Lublina jest bardzo mocna i będziemy musieli zagrać bardzo dobrą siatkówkę, żeby tam zwyciężyć - dodał Szymon Jakubiszak.
Mecz Bogdanki LUK Lublin z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle już w sobotę, 25 października, o godz. 17.30. Transmisja w Polsacie Sport.

















Napisz komentarz
Komentarze