Nowy lekki samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu Iveco Daily z napędem na wszystkie koła, zabudowany przez firmę Moto Truck z Kielc, dotarł do remisy w Kłodnicy 30 października wieczorem. Czekali na niego druhowie z miejscowego OSP i okoliczni mieszkańcy.
- Samochód wyposażony jest w wyciągarkę, autopompę, zbiornik wodny o pojemności tysiąc litrów i do tego 100 litrów środka pianotwórczego, narzędzia hydrauliczne elektryczne, a także szybkie natarcie o długości 42 metry - wylicza Paweł Fąfara, naczelnik OSP Kłodnica. - Mamy również podstawowy sprzęt do ratownictwa medycznego, wodnego, wysokościowego, szeroki asortyment elektronarzędzi, agregat oddymiający również zasilany elektrycznie. Samochód będzie wykorzystywany do wszelkich działań ratowniczo-gaśniczych i neutralizowania miejscowych zagrożeń. Zapewni bezpieczeństwo nie tylko mieszkańcom Kłodnicy, ale również naszym druhom. Iveco zastąpi wysłużonego forda transita, który jednak zostanie w naszej jednostce i będzie służył do przewozu pomp i innego sprzętu - dodaje druh.
Nowy pojazd kosztował niemal 800 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z budżetu miasta, ale część środków udało się pozyskać dzięki zaangażowaniu strażaków z OSP Kłodnica. Samochód po doposażeniu i wpisaniu do systemu Państwowej Straży Pożarnej będzie mógł wyjeżdżać do akcji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem nastąpi to w połowie listopada.









































Napisz komentarz
Komentarze