Roztargniony 39-latek zrobił zakupy za 2 tysiące złotych i „zapomniał” za nie zapłacić. Dodatkowo do sklepu przyjechał samochodem, nie mając do tego uprawnień, a pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Mężczyzna powrócił do domu pieszo, a za swoje czyny odpowie przed sądem.

















Napisz komentarz
Komentarze