polregio

Po wielu miesiącach przerwy ruch na niezelektryfikowanych liniach kolejowych województwa opolskiego odbywa się bez utrudnień - donosi portal Rynek Kolejowy. Zakład Polregio dysponuje większą liczbą pojazdów spalinowych, co pozwoliło przywrócić normalną obsługę na trasie z Kędzierzyna-Koźla do Nysy. Sytuacja taborowa wciąż wydaje się jednak dość napięta.

Jak informuje portal Rynek Kolejowy, samorząd województwa opolskiego nalicza regionalnemu operatorowi, spółce Polregio, kary umowne za niezrealizowane kursy. Dochodzi do tego tylko wówczas, gdy spółka nie zapewni pasażerom komunikacji zastępczej. Przewoźnik reguluje swoje należności w cyklu kwartalnym.

Braki taborowe opolskiego zakładu Polregio skutkują trwałym zawieszeniem jednego z pociągów na trasie Kędzierzyn-Koźle – Nysa. Odczuwalne od wielu miesięcy utrudnienia potrwają jeszcze przynajmniej pół roku - informuje portal Rynek Kolejowy.

Powracamy do sprawy z maja. Problemy z kursowaniem pociągu z Dziergowic do Raciborza napsuły nerwy rodziców dzieci dojeżdżających do szkoły. "Sytuacja gospodarcza w Europie wywołana przez barbarzyński atak Rosji na Ukrainę znacząco wpłynęła na rozchwianie łańcucha dostaw" - wyjaśnia przewoźnik.

POLREGIO informuje, że ze względu na rozluźnianie restrykcji związanych z panującą epidemią oraz rosnącą frekwencją, stopniowo przywracane są kolejne połączenia kolejowe.

Do 14 kwietnia przedłużono terminy odwołania niektórych kursów pociągów POLREGIO. Od 30 marca lista odwołanych kursów jeszcze się wydłuży.

W związku z wdrożeniem nadzwyczajnych rządowych rozwiązań mających na celu zapobieganie, przeciwdziałanie i zwalczanie rozprzestrzeniania się choroby COVID-19 wywoływanej przez koronawirusa, POLREGIO informuje o wprowadzeniu ograniczeń kursowania swoich pociągów.