powodz

Zakończyło się kolejne zadanie związane z uszczelnieniem dotychczasowego systemu zabezpieczeń, chroniących Kędzierzyn-Koźle przed wielką wodą od strony rzeki Odry. W czasie wizyty terenowej na nowopowstałym odcinku obwałowania, w której uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz województwa opolskiego, władz miasta, okolicznych gmin oraz reprezentujący PGW Wody Polskie, poinformowano o planach realizacji kolejnych inwestycji, jakie podniosą poziom bezpieczeństwa nadodrzańskich miejscowości.

Na maleńką Kozę w gminie Polska Cerekiew powiat przeznaczył w tym roku około 40 tys. zł. Jednakże prace zrealizowane dzięki tym środkom w małym stopniu rozwiązują problem, jaki pojawia się po większych opadach deszczu. Wówczas woda z błotem spływa z górujących nad wsią pól na drogę, zalewając podwórka, znacząc domostwa, porywając niezabezpieczone przedmioty. Nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się szybko unormować. Problem spędza sen z powiek mieszkańcom części sołectwa od kilkunastu lat.

Zbiornik retencyjny, przeciwpowodziowy, ale i przeciwpożarowy będzie w Kotlarni. List intencyjny w tej sprawie podpisano w lipcu. Niemal 3-kilometrowy wał przeciwpowodziowy powstanie na dziergowickim odcinku Odry. Pytanie o to, kiedy się to stanie, wciąż pozostaje bez odpowiedzi.

Już w niedalekiej perspektywie znacząco zwiększy się bezpieczeństwo przeciwpowodziowe Kędzierzyna-Koźla. A wszystko dzięki realizacji planowanych inwestycji, związanych z uszczelnieniem dotychczasowego systemu zabezpieczeń, chroniących miasto przed wielką wodą od strony rzeki Odry. Istniejące rozwiązania okazały się bowiem niewystarczające i nie dawały Państwowemu Gospodarstwu Wodnemu Wody Polskie pewności co do bezpieczeństwa przeciwpowodziowego tego obszaru. Z tego też powodu Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach wespół z miastem Kędzierzyn-Koźle inwestuje w realizację niezbędnych przedsięwzięć minimalizujących ryzyko powodzi.

Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla z jeszcze większym spokojem, będą mogli spoglądać w kierunku Odry. Rozpoczęła się realizacja zadań związanych z ostatecznym uszczelnieniem systemu przeciwpowodziowego. Miasto inwestuje miliony złotych, w to żeby w przyszłości nie mogła nas zaskoczyć kolejna powódź.

Czterystu pracowników Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie zmobilizował w czasie zimowej odprawy powodziowej dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach - Mirosław Kurz. Pracownicy pozostają w gotowości do podjęcia działań i interwencji na rzekach.

Po sfinalizowaniu projektu dotyczącego budowy odcinka niespełna 3-kilometrowego prawego wału Odry w Dziergowicach, oczekiwano ruchu ze strony wojewody opolskiego. Obwieszczenie o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na realizację inwestycji w zakresie budowli przeciwpowodziowej wojewoda Adrian Czubak wydał pod koniec grudnia. To przybliża do powstania zabezpieczenia, na które od lat czekają mieszkańcy części gminy Bierawa, rozpoczynającej się na granicy z województwem śląskim.

Podczas XXIV sesji Rady Gminy Cisek, którą w trybie zdalnym przeprowadzono pod koniec listopada, sporo miejsca poświęcono zagrożeniu, jakie i dla tego samorządu wciąż stwarza wysoka woda.

Krótko po naszej poprzedniej rozmowie z wójtem Krzysztofem Ficoniem na temat niedostatecznej ochrony przeciwpowodziowej gminy Bierawa przyszła duża woda. Sytuacja była dramatyczna. Na szczęście w ostatniej chwili zdecydowano się na uruchomienie największego w kraju suchego zbiornika przeciwpowodziowego dla górnej Odry w Raciborzu.

Zbiornik pokopalniany w Kotlarni ma zostać przekształcony w zbiornik retencyjny. Byłby to jeden z najważniejszych elementów systemu zabezpieczenia przeciwpowodziowego naszego powiatu.

Sytuacja w gminie Cisek nie jest najlepsza. Woda przebija się przez wały. Na miejscu interweniują strażacy, którzy przepompowują wodę z potoku Cisek do Odry. Taka decyzja zapadła po posiedzeniu Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego, w którym udział wzięli m.in. przedstawiciele Wód Polskich i Państwowej Straży Pożarnej.

Zadanie przekształcenia wyrobiska popiaskowego w Kotlarni w zbiornik retencyjny wpisano do programu planowanych inwestycji w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie. To ważne, że instytucja, która docelowo miałaby realizować zadanie, ma je w swoim planie inwestycji - mówi wójt gminy Bierawa, Krzysztof Ficoń.

Niepozorna, a potrafi wiele zdziałać, ostrzegając przed zagrożeniem życia. Szczególnie teraz warto zainstalować aplikację mobilną, jaką przygotowała dla swoich mieszkańców gmina Cisek.

Okazuje się, że w obliczu zagrożeń i nieszczęść nie tylko skonfliktowani ze sobą ludzie potrafią żyć obok siebie i wspierać się nawzajem. Kto wie, czy podobne sytuacje nie występują częściej wśród zwierząt, od których możemy nauczyć się wiele dobrego. Przedstawiona historia zdarzyła się naprawdę i choć towarzyszyły jej tragiczne okoliczności, to wywołuje wyłącznie pozytywne skojarzenia.

Strach, płacz i wszechobecna rozpacz towarzyszyła dramatycznym wydarzeniom z lipca 1997 roku. Byliśmy bezsilni i kompletnie nieprzygotowani na ten kataklizm. Dwadzieścia osiem lat temu 9 lipca przyszła wielka woda, która licznym rodzinom z Kędzierzyna-Koźla w kilka minut zabrała dorobek całego życia.