czwartek, 9 maja 2024 19:58
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Oto cztery warianty przebudowy wąskiego gardła Kędzierzyna-Koźla

Temat poprawy płynności ruchu w mieście, a konkretnie rozwiązania problemu w zakresie połączenia dróg wojewódzkich, krajowej i gminnej w rejonie ronda Milenijnego, będzie jednym z punktów czwartkowego (30 listopada) posiedzenia Rady Miasta Kędzierzyn-Koźle.
Oto cztery warianty przebudowy wąskiego gardła Kędzierzyna-Koźla

Choć główna arteria komunikacyjna w tym miejscu znajduje się pod skrzydłami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, to jednak planowaną inwestycją zajmuje się Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu.

To bardzo potrzebna, choć niełatwa inwestycja. Nim budowlańcy przystąpią do realizacji zadania, muszą wybrać jedną z czterech opracowanych koncepcji przebudowy ronda Milenijnego w Kędzierzynie-Koźlu, które znajduje się na obwodnicy miasta i łączy drogę krajową nr 40, drogę wojewódzką nr 408 oraz drogę gminną. Jest to najbardziej ruchliwe miejsce, gdzie w godzinach szczytu tworzą się bardzo uciążliwe dla kierowców korki.

Przypomnijmy, gmina Kędzierzyn-Koźle zabiegała o podjęcie działań zmierzających do poprawy płynności ruchu w rejonie ronda Milenijnego, kierując wnioski do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Zarządu Województwa Opolskiego. ZDW zlecił opracowanie dokumentacji projektowej mającej na celu poprawę układu komunikacyjnego w tym rejonie. Przy tej okazji wykonano niezbędne w takich przypadkach pomiary natężenia ruchu wraz z prognozą. Sporządzono też analizę ruchu i przepustowości skrzyżowania. 

Jest to newralgiczne miejsce - wąskie gardło komunikacyjne Kędzierzyna-Koźla, w którym ze względu na bardzo duży ruch samochodowy notorycznie tworzą się zatory komunikacyjne. Droga krajowa nr 40 prowadzi od Pyskowic, aż do granicy z Czechami w Głuchołazach. W Kędzierzynie-Koźlu droga ta służy mieszkańcom jako obwodnica miasta. Nie spełnia jednak swojej roli ze względu na zatory drogowe, które powstają na rondzie Milenijnym położonym u zbiegu drogi krajowej, wojewódzkiej i miejskiej, przez które przebiega cały ruch lokalny i tranzytowy. 

Upłynnić ruch

Projektowana rozbudowa w każdym z przygotowanych wariantów ma na celu polepszenie warunków komunikacyjnych oraz bezpieczeństwa w obszarze skrzyżowania drogi krajowej DK 40 z drogami innych kategorii poprzez zwiększenie przepustowości na rozbudowanym skrzyżowaniu.

Wszyscy dysponenci wspomnianych wyżej dróg porozumieli się co do tego, że trzeba rozwiązać ten problem. Gdy już zdecydują się na jeden z wariantów, konieczne będzie wykonanie projektu. Prawdopodobnie zajdzie potrzeba pozyskania funduszy zewnętrznych na to zadanie, bo nawet budżet, na który złożą się wszyscy trzej zarządcy dróg, może się w tym przypadku okazać za mały. Koszty inwestycji - w zależności od wariantu - sięgają szacunkowo od 5 mln do 77 mln zł. 

Konieczne jest zatem poznanie kilku wariantów możliwych do zrealizowania, począwszy od jednego poziomu tego skrzyżowania, poprzez bypassy, a na wariancie dwupoziomowym kończąc. Przedstawione koncepcje różnią się, jeśli chodzi o skomplikowanie, jak i koszty.

Program inwestycji zakłada podjęcie następujących robót budowlanych: rozbudowę skrzyżowania DK40 z DW408, DW423; przebudowę i budowę dróg dla rowerów o nawierzchni bitumicznej; przebudowę i budowę dróg dla pieszych z kostki betonowej; przebudowę i budowę zjazdów; odwodnienie drogi; dostosowanie projektowanych obiektów budowlanych do korzystania przez osoby niepełnosprawne; budowę elementów bezpieczeństwa ruchu; jak również przebudowę urządzeń niezwiązanych z gospodarką drogową.

Cztery warianty

Rozwiązania projektowe skrzyżowania obejmują na chwilę obecną cztery potencjalne warianty. 

Wariant 1 zakłada budowę skrzyżowania o ruchu okrężnym. Zaprojektowano w tym przypadku rozwiązanie w postaci ronda turbinowego. Projektowane rondo jest rondem średnim o średnicy zewnętrznej 45 m. 

Wlot północny DK40  na rondo ukształtowano sytuacyjnie w formie krzywej „esowej”. Rozwiązanie te wpłynie korzystnie na redukcję prędkości pojazdów. Dodatkowo na dojeździe do ronda ograniczono stopniowo dopuszczalną prędkość na drodze głównej z 90km/h przez 70km/h do 50 km/h. Na wlotach wykonano segregację kierunkową ruchu (za wyjątkiem wlotu DW423) - czytamy w dokumentacji opracowanej przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu.  

Wariant 2 również przewiduje powstanie ronda turbinowego, ale z dodatkowym pasem do skrętu w prawo (tzw. bypassem). 

Zaprojektowano rozwiązanie koncepcyjne w postaci średniego ronda turbinowego. Projektowane rondo jest rondem średnim o średnicy zewnętrznej 40-45m. Na DK40 przy dojeździe do ronda jezdnię optycznie zawężono poprzez wprowadzenie powierzchni wyłączonej z ruchu na poboczach utwardzonych. Na wlotach drogi krajowej wykonano segregację kierunkową ruchu. Na dojeździe do ronda drogą krajową od strony południowej przeprowadzono skręt w prawo poza jezdnią ronda z dodatkowym pasem do skrętu w prawo (bypass) - precyzują projektanci. 

Wariant 3 to z kolei węzeł typu WB, oznaczający że droga krajowa 40 zostanie poprowadzona bezkolizyjnie.

Ogranicza to zdecydowanie liczbę punktów kolizji na skrzyżowaniu i przyczynia się do zwiększenia poziomu bezpieczeństwa ruchu. Na drodze krajowej zaprojektowano równoległe pasy włączenia i wyłączenia o szerokości 3,5m. Ciąg główny drogi krajowej prowadzony będzie bezkolizyjnie wiaduktem ponad drogami wojewódzkimi. Droga w dojeździe do wiaduktu została ograniczona murami oporowymi. Łącznice powiązano z drogą wojewódzką nr 408 i 423 na skrzyżowaniu w formie średniego ronda turbinowego. Na wlocie DW 408 wykonano segregację kierunkową ruchu - wynika z materiałów.

Wariant 4 to również budowa węzła typu WB i poprowadzenie drogi krajowej 40 bezkolizyjnie. Jest to jednak wariant znacznie droższy od poprzednich. 

Zalecają wariant nr 3

Z analizy porównawczej wariantów wynika, że z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, rozwiązaniem najbezpieczniejszym jest wariant nr 3. Dlaczego? Ponieważ rozwiązanie to pozwala pojazdom pokonać skrzyżowanie w sposób bezkolizyjny i umożliwiający odciążenie wlotów ronda, wpływając na jego wyższą sprawność ruchową. Pojazdy te zostały także odseparowane od ruchu pieszego i rowerowego przez co nie mają punktów kolizyjnych z niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego. Poza tym zaproponowane rozwiązanie ogranicza straty czasu oraz skraca kolejki pojazdów przed rondem Milenijnym i przyczynia się do zwiększenia poziomu bezpieczeństwa ruchu. 

Z drugiej strony budowa dwupoziomowego skrzyżowania generuje większe koszty rozbudowy, wymaga ingerencji w odcinek długości 1 km oraz tworzy dominantę na tle przyległego terenu. Przestrzenna forma skrzyżowania z wykorzystaniem wiaduktu jednojezdniowego ponad drogami wojewódzkimi jest rozwiązaniem lepszym z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego niż analogiczne rozwiązanie przedstawione w wariancie 4, gdzie występuje bezkolizyjny wiadukt dwujezdniowy ponad drogami wojewódzkimi. Gabaryty obiektu mostowego przechodzącego nad rondem Milenijnym w dużym stopniu pogarszają czytelność ronda turbinowego a rozmieszczenie podpór wpływa na ograniczenie wzajemnej widoczności użytkowników dróg, chodników i ścieżek rowerowych. Także przedłużenie przekroju dwujezdniowego drogi krajowej nr 40 wiaduktem nad rondem Milenijnym i jego zawężenie zaraz za nim, nie wpływa w żaden sposób na poprawę warunków ruchu na samym rondzie, dlatego z ekonomicznego punktu widzenia takie rozwiązanie jest nieuzasadnione - argumentują projektanci. 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Kris41 03.12.2023 16:07
Nikt nie pomyślał o tym żeby z 2 rond (milenijnym i Opieli) zrobić jedno biszkoptowe. Przerobienie będzie dużo tańsze od wariantu 2 (najtańszego). Po co stać w korku dwa razy (raz do ronda Opieli) (tego na gliwickiej), a później do Milenijnego jak można tylko do jednego?

Leokadia 03.12.2023 21:03
Bo wtedy trzeba będzie usunąć krzyż a na to się nie zgodzę póki żyję!

dom wariatów 04.12.2023 17:04
A zabierz sobie ten koszmarek i postaw w swoim ogródku. Żyj nawet dwieście lat tylko odczep się już od mniej nawiedzonych mieszkańców.

J. K. 03.12.2023 09:26
Wariant 1 jest prawidłowy jak najbardziej sprawdzi się lecz wyjazd w stronę Kłodnicy musi mieć obowiązkowo dwa pasy, a wjazd od str.408 musi mieć osobny prawoskręt jak i ten ze strony obwodnicy wschodniej.

brutal 01.12.2023 09:23
To jest wszystko wina błędnego przeprojektowania ul Wyspiańskiego. Wyrzucone pieniądze w błoto.Tylko głupek zaprojektowałby w ten sposób dojazd do ronda. Teraz wymyślane kolejne warianty i kolejne pieniądze w błoto. Według mnie nie powinno się zwężać ulicy Wyspiańskiego lecz w tym projekcie od razu założyć budowę nowego mostu nad Kłodnicą o szerokości jaką posiadała ulica Wyspiańskiego z jednoczesną przebudową ronda Milenijnego na rondo turbinowe co rozwiązałoby wszystkie obecne problemy ruchu stworzone przez nieudolnych projektantów. Powiecie a skąd kasa? a trzeba było o tym myśleć zanim wydaliście pieniądze na obecne rozwiązania, teraz kombinujecie jak to poprawić, a będzie to kosztowało dwa razy więcej, a i tak nie rozwiąże problemu.

K e 01.12.2023 08:25
Swiety czas to rondo to obled

Realista 01.12.2023 08:24
Na początek pytanie! Czy kiedykolwiek projektanci przesiedzieli cały dzień na rondzie?pierwsze to zła przebudowa mostu na rzece Kłodnica,ruch pieszo rowerowy powinien od wału biec tylko po prawej stronie ronda . drugie to likwidacja 3 przejazdów rowerowych przy samym rondzie. Tylko wariant 3 +prawoskrętny na trzech dojazdach są wstanie udrążnić to nieszczęście.Zanim jednak zacznie się przebudowa zróbcie w końcu łącznik żabienca z kuzniczkami

Brajanek 01.12.2023 00:52
To jeszcze wariant nr 5: wybudować 7km drogi od zakrętu DW408 przed Starym Koźlem (za wlotem łącznika do Bierawy), i w kierunku zachodnim poprowadzić drogę przez Odrę między Landrzmierzem a Biadaczowem, aż do DK45 na południe od Reńskiej Wsi. Tranzyt ze Śląska ominie Kędzierzyn i korki na rondzie się skończą.

Tede 30.11.2023 20:27
Oni będą debatować a gdzie kasa? Brakuje nawet na łaty bo sztukuja nawet na łaty... Jakie wogole estakady Sny o potędze

Arek 30.11.2023 16:59
Wystarczy nie zwężać bez sensu obwodnicy z dwóch pasów do jednego przed wjazdem na rondo i do prawoskrętów z obwodnicy zostawić prawy pas a do jazdy na wprost lewy. Jest na tyle miejsca że jest to bez problemu do zrobienia. A poza tym nie zwężanie przez całą obwodnicę drogi przy każdym rondzie też by poprawiło przepustowość. W całej Polsce takie ronda nie są problemem więc nie wiem dlaczego tu się nie da.

Rex 30.11.2023 16:33
Trzeci wariant najlepszy. Tak uważam.

Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 18°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna