piątek, 5 grudnia 2025 10:31
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mój tato przemierzył ten tunel. ZDJĘCIA

Kilka miesięcy temu przypomnieliśmy wspomnienia jednego z mieszkańców, który pod koniec lat 50. ubiegłego wieku przemierzył tajemniczy korytarz, łączący Koźle z pałacem w Większycach. Temat wywołał duże zainteresowanie wśród naszych czytelników. Jeden z nich podzielił się kolejną ciekawą historią.
Mój tato przemierzył ten tunel. ZDJĘCIA
Krzysztof Pawliszyn jako nastolatek odwiedzał kozielskie podziemia

Przypomnijmy, Józef Głuszek, który 24 lipca tego roku skończył 80 lat, jako 14-latek (około 1958 roku) przekonał się wraz z kolegami, że ten tajemniczy korytarz naprawdę istnieje.

Pan Józef przybył do Koźla po II wojnie światowej jako repatriant z Kresów II Rzeczypospolitej. Zamieszkał z rodziną w Koźlu, na Starym Mieście, nieopodal dzisiejszego placu Raciborskiego. Pan Józef do dziś pamięta mocno uszkodzony wskutek działań wojennych budynek ratusza na kozielskim rynku. Tuż przy ratuszu znajdował się właz prowadzący do podziemi, którymi wraz ze swoimi kolegami  dotarł z kozielskiego rynku aż do większyckiego pałacu.

Poniżej artykuł na ten temat.

Niestety, przy życiu została już tylko garstka ludzi, którzy mieli okazję na własne oczy zobaczyć sieć bardzo starych tuneli. W tym także tajemniczy korytarz łączący Koźle z pałacem w Większycach. Nie jest on legendą, a utwierdza nas w tym przekonaniu jeszcze inny mieszkaniec Koźla, a mianowicie 61-letni Krzysztof Pawliszyn, którego ojciec (zmarł w styczniu 2010 roku) również miał okazję przejść tym tunelem w latach 50. XX wieku.

- Moja rodzina jeszcze w latach 40. dotarła tutaj spod Lwowa. Już po tym, jak na dobre osiedliła się w Koźla, na świat przyszedł najmłodszy brat mojego śp. taty - opowiada Krzysztof Pawliszyn.

Pan Krzysztof, jeszcze jako dziecko, przysłuchiwał się na początku lat 70. pewnej ciekawej rozmowie, jaką w jego rodzinnym domu przeprowadzili dorośli, a którą pamięta do dziś.

- W tym gronie był wtedy między innymi mój ojciec i jego młodszy brat, który zdradził podczas tej dyskusji, że wspólnie z grupą kolegów regularnie odwiedzali kozielskie lochy, a jednym z podziemnych korytarzy w okolicach 1954 lub 1955 roku dotarli z Koźla aż pod pałacyk w Większycach. Mój ojciec miał wówczas około 18-19 lat i był z nich wszystkich najstarszy. Natomiast jego brat mógł mieć wtedy raptem kilka lat - obliczył nasz rozmówca.

Przysłuchując się rozmowie dorosłych, młody Krzysztof przyznał się wówczas, że i on wraz z rówieśnikami odwiedza kozielskie lochy. Jeden z jego szkolnych kolegów mieszkał na wzgórzu zamkowym tuż obok zrujnowanej wtedy baszty. Ojciec jego kolegi był w tamtym czasie komendantem straży pożarnej.

- Będąc uczniami trzeciej, a może czwartej klasy szkoły podstawowej, jeszcze w pierwszej połowie lat 70., często wchodziliśmy do lochów znajdujących się pod zamkiem w Koźlu. Do dziś pamiętam drewniane podłogi i tajemniczą klapę prowadzącą do piwnic. To była dla nas superatrakcja - opowiada Krzysztof Pawliszyn. - Pod zamkiem było sporo mrocznych przejść, a korytarzem, który prowadził w stronę jednostki straży pożarnej, przeszliśmy może na odległość około 100 metrów. Okazało się, że dalej był zasypany i nasza wyprawa zakończyła się na tym etapie. Było tam dużo gruzu pod nogami. Nie chcieliśmy ryzykować i przeciskać się dalej na siłę. To był mroczny, ceglany korytarz z łukowym sklepieniem. Odwiedzaliśmy go przez dobrych kilka miesięcy. Niestety, po pół roku przejście zostało zamurowane. Widocznie ktoś usłyszał, że dzieciaki się tam szwendają, i zabezpieczył to miejsce - dodaje.

Nasz rozmówca wie o istnieniu również innych podziemnych korytarzy, biegnących chociażby pod kozielskim kościołem parafialnym oraz na wyspę.

Wśród wspomnień z kozielskiego zamku wymienia m.in. drewniane krosna tkackie, które znajdowały się w starych pomieszczeniach.

- To były dwa albo trzy potężne ręczne urządzenia do wytwarzania tkanin. Coś podobnego widziałem kiedyś na zamku krzyżackim, a w znacznie mniejszej skali u mojej babci, która mieszkała na wsi - dodaje Krzysztof Pawliszyn.


Krzysztof Pawliszyn jako nastolatek odwiedzał kozielskie podziemia

Jedno z wejść do podziemi znajdowało się wewnątrz kozielskiego lamusa

Krzysztof Pawliszyn jako nastolatek odwiedzał kozielskie podziemia

Tu właśnie - obok zrujnowanej jeszcze na początku lat 70. baszty - mieszkał kolega Krzysztofa Pawliszyna

Jedno z wejść do podziemi znajdowało się wewnątrz kozielskiego lamusa

Kozielski lamus od środka

Kozielski lamus od środka

Kozielski lamus od środka

Kozielski lamus od środka

Kozielski lamus od środka

Kozielski lamus od środka

Kozielski lamus od środka

Kozielski lamus od środka

Kozielski lamus od środka

Kozielski lamus od środka


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

R
Rychu, taki lepszy Ryszard. 28.12.2024 15:35
Penetracja tuneli powiadacie... Czego to Niemiec jeszcze tu nie zostawił, a Bursztynową Komnatę widział ?

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: dewTreść komentarza: i kebsówData dodania komentarza: 5.12.2025, 09:04Źródło komentarza: Teren po dawnej „Kaskadzie” zamienia się w wielki plac budowyAutor komentarza: Były pacjentTreść komentarza: Klinika kosmicznych cen!!!!!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:04Źródło komentarza: Teren po dawnej „Kaskadzie” zamienia się w wielki plac budowyAutor komentarza: Pan Maruda, niszczyciel dobrej zabawyTreść komentarza: Czekamy na opinię eksperta, Koźlanina. Co Pan sądzi o tej inwestycji?Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:57Źródło komentarza: Zmiany na placu zabaw przy ul. Filtrowej. Maluchy mogą już testować nowe urządzeniaAutor komentarza: J GTreść komentarza: Być dentysta to złoty interes chyba ceny usług dentystycznych są przeszacowane i to gruboData dodania komentarza: 5.12.2025, 08:41Źródło komentarza: Teren po dawnej „Kaskadzie” zamienia się w wielki plac budowyAutor komentarza: LutekTreść komentarza: Wszystko się zmienia, a jednak nic się nie zmienia. Jak po 17:00 na ulicach było pusto, tak jest nadal. Co z tym miastem jest nie tak?Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:23Źródło komentarza: Teren po dawnej „Kaskadzie” zamienia się w wielki plac budowyAutor komentarza: ArekTreść komentarza: Zacznijmy od tego że to ma na celu pokazać osoba które interesują się mundurem co to jest i przy okazji dobrze się bawić. Przynajmniej ja tak rozumiem, a że tobie coś się odkleiło i komentujesz to jakimś fermentem to gratulację. Farmazon roku!!!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:14Źródło komentarza: Jednostka Strzelecka 3064 w Kędzierzynie-Koźlu działa. Komenda Główna rozwiewa wątpliwości
Reklama
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 5°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama