- Przed przychodnią jest bardzo nierówna nawierzchnia. Parking to jakiś dziwoląg, po którym poruszanie się przez osoby niepełnosprawne, posługujące się kulami, chodzikami czy wózkami inwalidzkimi, graniczy z cudem. Do tego jest ciasno, szczególnie przy tylnym wyjściu od strony apteki. A miejsca parkingowe przed przychodnią są tylko dwa, i w dodatku cały czas zajęte - twierdzi 87-letni Jan Szkaradek.
Z parkingu korzystają nie tylko pacjenci przychodni, ale również mieszkańcy pobliskich bloków. Więc często trudno tam o wolne miejsca.
- Parking dla pacjentów wyłożony jest ażurową kostką. Gdyby nie pomoc rodzin, to osoby niepełnosprawne same nie poradziłyby sobie w dostaniu się do tej przychodni. Sam jestem inwalidą i wiem, jak trudno czasem pokonać nierówny teren oraz wysokie krawężniki, a do tego tor przeszkód w postaci wielu pojazdów - dodaje nasz czytelnik.
87-latek zwrócił się do Starostwa Powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu o zmianę organizacji parkingu, ale zdaniem kierownika wydziału infrastruktury drogowej parking spełnia swoje zadanie i ma wygodne miejsca do parkowania.
"W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że parking przy ul. Harcerskiej obok przychodni zdrowia SP ZOZ został wybudowany w 2010 roku zgodnie z projektem budowlanym, który spełniał obowiązujące wówczas przepisy i normy. W ciągu 13 lat użytkowania nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń, uwag ani zastrzeżeń od mieszkańców odnośnie do jego funkcjonowania czy stanu technicznego. Uważamy to za potwierdzenie, że parking ten spełnia swoje zadanie i zapewnia odpowiednie warunki parkowania dla mieszkańców i użytkowników przyległych obiektów" - napisał Arkadiusz Kryś, kierownik wydziału infrastruktury drogowej.




















Napisz komentarz
Komentarze