wtorek, 14 maja 2024 11:28
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ogromne zainteresowanie finałem Ligi Mistrzów w Turynie

Do naszej redakcji napływają sygnały od zaniepokojonych fanów siatkówki, pragnących wybrać się na wielki finał siatkarskiej Ligi Mistrzów do Turynu, lecz nie ma im kto pomóc od strony logistycznej.
Ogromne zainteresowanie finałem Ligi Mistrzów w Turynie
Tak bawili się kibice ZAKSY podczas ubiegłorocznego finału Ligi Mistrzów w słoweńskiej Lublanie

Otóż kibice chętnie pojechaliby na rozgrywany 20 maja mecz, jednakże można odnieść wrażenie, że biura turystyczne z naszego regionu - które mogłyby na tym nieźle zarobić - chyba nieco przespały ten temat. 

- Jest mnóstwo ludzi, którzy chcieliby zobaczyć to wielkie siatkarskie święto na żywo, lecz potrzebują organizacyjnego wsparcia. Może niektórzy przedsiębiorcy nie tylko z Opolszczyzny jeszcze się zreflektują i pomogą w dotarciu na miejsce. Pozostaje jeszcze kwestia zapewnienia jednego noclegu, niekoniecznie w samym Turynie - przekonuje pan Krzysztof, zagorzały kibic ZAKSY.     

Tymczasem wczoraj (27 kwietnia) na oficjalnej stronie Champions League Volley można było przeczytać, że na Super Finał Ligi Mistrzów w Turynie sprzedano już 6000 biletów, a kolejne 2000 zarezerwowały dla swoich fanów cztery uczestniczące w tym wydarzeniu drużyny, a mianowicie dwa męskie polskie zespoły - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs. Jastrzębski Węgiel oraz dwie żeńskie ekipy z Turcji - VakifBank Istanbul vs. Eczacibasi Dynavit Istanbul.

Oczywiście Klub Kibica ZAKSA planuje wyjazd do stolicy Piemontu, ale - co zrozumiałe - skupia się w tym przypadku na zapewnieniu transportu wraz z noclegiem i biletami dla swoich członków. Nie jest w stanie ogarnąć pod względem organizacyjnym potrzeb wszystkich fanów wybierających się do Italii. 

Być może jakieś biuro podróży podjęłoby się chociaż przewiezienia części kibiców, którzy kupili już bilety, ale mają problem z własnym transportem. Z pewnością wszystkim sympatykom ZAKSY - a zapewne również i zawodnikom - wiele radości sprawiłby widok turyńskiej hali, choć w części wypełnionej trójkolorowymi barwami kędzierzyńskiego klubu.   

Przypomnijmy, spotkanie finałowe zostanie rozegrane 20 maja. Miejscem starć czterech finalistów będzie Turyn, a konkretnie hala Pala Alpitour. Jest to szczególne miejsce dla reprezentacji Polski, która właśnie w tej arenie obroniła złoto mistrzostw świata w 2018 roku, pokonując Brazylię 3:0.

Poniżej filmik CEV z zapowiedzią wielkiego finału LM w Turynie oraz szczegóły dotyczące hali w której będzie on rozgrywany.

Palasport Olimpico, oficjalnie występująca pod nazwą handlową Pala Alpitour, (skrótowo oraz podczas wydarzeń zakazujących nazw sponsorskich - PalaOlimpico), to hala sportowo-widowiskowa otwarta 13 grudnia 2005 roku. Znajduje się nieopodal stadionu olimpijskiego. Podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2006 roku odbywały się w niej spotkania w ramach turnieju hokejowego. Hala Palasport Olimpico może pomieścić na trybunach 12 350 widzów i jest największą halą sportową we Włoszech. Koszt budowy obiektu wyniósł 87 milionów euro. Właścicielem hali jest miasto Turyn. 

Od momentu otwarcia Pala Alpitour stała się jedną z najczęściej rezerwowanych hal we Włoszech na koncerty na dużą skalę. Jest to również największe miejsce w kraju do tego typu wydarzeń, z dozwoloną maksymalną liczbą miejsc ustaloną na 15 657 osób na koncerty ze sceną centralną i 13 347 osób na koncerty ze sceną końcową.

Kibice wciąż mogą kupić bilety na finał LM pomiędzy Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Jastrzębskim Węglem poprzez oficjalną stronę Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej (CEV). Link do sprzedaży wejściówek znajdziesz klikając w poniższy link: https://tickets.cev.eu/superfinals2023


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: BrajanekTreść komentarza: Rowerzysta nie ma OC. Jak wyegzekwować te 2000 jeśli nie będzie chciał płacić? Zawlec za włosy do najbliższego bankomatu?Data dodania komentarza: 14.05.2024, 08:18Źródło komentarza: Rowerzysta wjechał w samochód osobowy. Trafił na policjantaAutor komentarza: murekTreść komentarza: Ten rower nie ma oświetlenia, więc mógł nie zobaczyć tego opla i zrobił hopla.Data dodania komentarza: 14.05.2024, 00:47Źródło komentarza: Rowerzysta wjechał w samochód osobowy. Trafił na policjantaAutor komentarza: babciaTreść komentarza: Czy to ten pan, ktory powiedział, że można dziecko do innego przedszkola wozić? A w 15 na Spółdzielców nie potrzeba grupy maluszków?Data dodania komentarza: 13.05.2024, 21:03Źródło komentarza: Kto zastąpi Wojciecha Jagiełłę na stanowisku wiceprezydenta?Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Obchodzi. Ktoś odchodzi, ktoś nie przyjmuje.To się samo komentuje.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 17:22Źródło komentarza: Kto zastąpi Wojciecha Jagiełłę na stanowisku wiceprezydenta?Autor komentarza: Rychu, taki lepszy RyszardTreść komentarza: Jak tylko podatnicy dadzą kolejne pieniądze na uporządkowanie otoczenia, to to się stanie. Fundacje zakłada się by ktoś "sponsorował" hobby założyciela, czego nie rozumiecie?Data dodania komentarza: 13.05.2024, 12:40Źródło komentarza: Spacerkiem po schronie w Blachowni. ZDJĘCIAAutor komentarza: MalkontentTreść komentarza: Przypominam, że Kanał Gliwicki jest napełniony wodą z rzeki Kłodnicy, która wypływa z samego centrum Górnego Śląska w Zespole przyrodniczo-krajobrazowym "Źródła Kłodnicy"! Przepływa przez południowe, przemysłowe dzielnice Katowic, Halembę, i przed wpłynięciem do Gliwic zbiera wody z wielu okolicznych potoków i rzeczek. Za Gliwicami zaczyna się historia Kanału Gliwickiego, dzielnicy Łabędy, łączących się i z Kanałem, i z Kłodnicą zbiorników wodnych Dzierżna Małego i Dużego, i dalej z nurtem rzeki sztucznego Jeziora Pławniowickiego, które powstało po zalaniu wodą z rzeki Kłodnicy, wyrobiska po kopalni piasku. Od "Portu Gliwice" woda z rzeki Kłodnicy wieloma połączeniami uzupełnia i reguluje poziom wody w Kanale Gliwickim i Pławniowickim sztucznym zbiorniku. I należy przy tym pamiętać, że przemysłowe tereny Górnego Śląska należą do najbardziej skażonych i chemicznie zanieczyszczonych w Polsce. Nie twierdzę, że przemysł naszego miasta nie przyczynił się negatywnie do stanu czystości wód i rzeki Kłodnicy, i Kanału Gliwickiego, a w konsekwencji być może i Odry. Ale nie dam sobie wmówić, że to głównie przemysł naszego miasta ponosi winę za stan zanieczyszczeń i skażenie tych obiektów wodonośnych! Zdecydowana większość tego to "spadek" górnośląski. Kanał Gliwicki jest w obecnej chwili przepełniony. Łatwo się domyślić, że jest zakaz spuszczania z niego wody do Odry. Teraz brakuje tylko kilkudniowego załamania pogody i większej ilości deszczu...Data dodania komentarza: 13.05.2024, 08:14Źródło komentarza: Wprowadzono I stopień zagrożenia na Kanale Gliwickim
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna